Czy segregujemy odpady?

Mariola Kujawa, opiekuje się dzieckiem :- Segregacja nie sprawia naszej rodzinie żadnego problemu. Od razu dzieliliśmy śmieci na suche i mokre. Plastiki i szkło wędrowały do specjalnych pojemników jeszcze przed wejściem w życie „ustawy śmieciowej". Zauważyłam jednak, że nie wszyscy segregują. Jolanta Grzegorzewska, bezrobotna :- Przepisy obowiązują, a życie życiem. Nie jestem z tego zadowolona. O jakiej segregacji mowa? W naszej wspólnocie mieszkaniowej do tej pory nie dostarczono pojemników, a przed domem tylko jeden stoi. Jeśli wszystko będzie jak trzeba, na pewno się przystosuję. Przemysław Gawłowski, student :- Początkowo miałem problem z segregacją. Przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka, ale tata mnie upominał i odpadki trafiają we właściwe miejsca. Dobrze się stało, że ten problem jest porządkowany. Firma odbierająca śmieci ma łatwiej, a dla nas nie jest to kłopotliwe.