- To mamy wojnę.- Jaką wojnę?
- Skoro w jednej filharmonii rządzić ma dwóch dyrygentów, konflikt jest nieunikniony...- Dlaczego? Trzeba powiedzieć jasno, że dyrektor naczelny jest jeden. To on odpowiada za instytucję i podejmuje decyzje. Tak wynika ze statutu, a poza tym muzyka łagodzi obyczaje.
O przeroście administracji w filharmonii, zwolnieniach, konkurencji między instytucjami oraz mieszkaniu w Gorzowie przeczytacie w "Głosie Gorzowa", sobotnim dodatku do "Gazety Lubuskiej" na północy regionu.
Jak wyprać kurtkę puchową?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?