18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy warto posłać dziecko do niepublicznego przedszkola?

Agata Marek
fot.Janusz Wojtowicz
Dużymi krokami zbliża się wrzesień, a wraz z nim początek roku szkolnego. Dla najmłodszych zacznie się przygoda z przedszkolem. W stolicy zapisanie dziecka do publicznej placówki graniczy z cudem, dlatego też coraz większym zainteresowaniem cieszą się przedszkola prywatne.

Warszawskie niepubliczne przedszkola prześcigają się w ofertach interesujących zajęć dla najmłodszych. Możliwości jest więc wiele, a wybór tym trudniejszy, że chodzi przecież o dobro naszego dziecka. Trzeba przy tym pamiętać, że pociechy rodziców spędzą w przedszkolu naprawdę dużo czasu.

Czytaj także: Warszawskie ZOO to idealna propozycja na spędzenie weekendu

Psychologowie dziecięcy zgodnie twierdzą, że wybierając przedszkole, powinniśmy zwrócić uwagę przede wszystkim na takie czynniki, jak bezpieczeństwo, odpowiednia opieka i właściwy dla maluchów rytm dnia. Gdy jednak wszystkie te wymagania zostaną spełnione, warto zapoznać się także z ofertą edukacyjną przygotowaną przez placówkę, a ta w stołecznych przedszkolach niepublicznych jest imponująca.

Znajdziemy w Warszawie placówki o różnych profilach i oferujące mnóstwo dodatkowych zajęć oraz atrakcji. Rodzice mogą zdecydować się na przedszkola artystyczne, jak np. wilanowskie Magic Fish. - W przedszkolu stawiamy na rozwój ruchowo-muzyczny dziecka. Nauka odbywa się zawsze poprzez zabawę, najważniejsze jest dla nas to, by dziecko dobrze się u nas czuło – mówi Agnieszka Olszewska, dyrektor placówki.

Czytaj także: Plakaty akcji "Nie spedalaj nieletnich" zniknęły z ulic Warszawy

Kolejną z możliwości są przedszkola sportowe, takie jak np. Mały Olimpijczyk na Ursynowie, w którym dzieci mają zajęcia m.in. z tenisa i judo. W dwujęzycznym przedszkolu sportowym „Mali odkrywcy” podopieczni poznają angielski. - Grupy są niewielkie, liczą około piętnastu osób - mówi Marta Nestorowicz z tej placówki. Przedszkola o profilu językowym to kolejna możliwość - uczęszczają do nich przyszli absolwenci lingwistyki, i nie ma w tym stwierdzeniu przesady, jeśli wziąć pod uwagę, że w niektórych placówkach dzieci uczą się jednocześnie aż trzech języków, a zajęcia prowadzą native speakerzy. Przyszłych odpowiedzialnych obywateli przygotowują natomiast przedszkola europejskie. W „Zaczarowanej pozytywce” dzieci zapoznają się z kulturami różnych krajów, uczestnicząc w najróżniejszych warsztatach, m.in. literackich, przyrodniczych, a nawet kulinarnych.

Rodzice, którzy chcą w ten sposób zainwestować w swoje dziecko, muszą jednak liczyć się z wysokimi kosztami. Ceny miesięcznego czesnego wahają się od 800 do nawet 1600 zł. Do tego trzeba też doliczyć wpisowe, które wynosi średnio około 900 zł. W niektórych przedszkolach są jeszcze miejsca na zbliżający się semestr, np. w „Bystrzakach”, a także w przedszkolach „Pomaranczowa ciuchcia” ulokowanych w takich dzielnicach, jak Bemowo, Ursynów, Wilanów i Włochy.

Zobacz też: Całodobowe przedszkola wychodzą naprzeciw potrzebom rodziców

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto