Za swój wielki sukces uznaje Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych otwarcie "miesiąc przed terminem" remontowanej od lata ulicy Francuskiej na Saskiej Kępie.
Nic to, że mieszkańcy pamiętają tablice z obietnicami otwarcia ulicy już pod koniec września. Gorzej, że otwartą w końcu Francuską być może znów trzeba będzie zamknąć. Bo choć nie zapomniano o nowych płytkach, eleganckich koszach, czy stojakach na rowery, kompletnie pominięto ścieżki rowerowe. Rowerzyści już się buntują.
Wideo
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!