- Dzień dobry, podobno było w gazecie coś o Siedlisku? - powiedział pan Bartek, gdy wszedł wczoraj rano do naszej redakcji. Oczywiście nasz Czytelnik miał na myśli poniedziałkowy tekst o problemach z wodą. Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu w gminie zawisły komunikaty, z których wynikało, że woda jest całkowicie niezdatna do spożycia. Nie można się w niej także kąpać lub myć. Wody można używać jedynie do celów sanitarnych, np. do spłukiwania toalety. Powodem było wykrycie przez sanepid bakterii escherichia coli.- Jeżdżą po Siedlisku te dwie beczki, ale to jest jakiś śmiech na sali. Żeby w XXI wieku takie rzeczy się działy! Ludzie się śmieją, że nie wiadomo nawet skąd ta woda w beczkowozach pochodzi... - denerwuje się pan Bartek. - Brakuje inwestycji w gminie, mam nadzieję, że po wyborach coś się zmieni. U nas robi się tylko chodniki, bo to ładnie wygląda, zamiast tego, co ludziom faktycznie jest potrzebne - komentuje.Więcej przeczytasz w czwartek, w papierowym wydaniu "GL".
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?