Dąb zamienił się w misie. Było stare drzewo a Andre przerobił je na kolejne cudo [ZDJĘCIA]

Przed Domem Kultury Świt na Targówku, znajdował się stuletni dąb. Drzewo, z biegiem lat, coraz bardzie chorowało a jego gałęzie ulegały gwałtownym podmuchom wiatru. Pewnego dnia, nawet fragment pnia osunął się na ziemię i (jak mówi dyrektor DK Świt w rozmowie z portalem "Tu Targówek") prawie spadł na jednego z pracowników.

Podjęto więc decyzję o zabezpieczeniu drzewa, ale urzędnicy nie chcieli całkowicie usunąć naturalnej ozdoby. Z pomocą przybył słynny Andrzej „Andre” Zawadzki, który jest autorem m.in. drewnianych rzeźb na placu Baśniowym na Ochocie a na swoim koncie ma nawet wykonywanie rzeźb do produkcji słynnej reżyserki, Agnieszki Holland. Andre rzeźbi w drewnie i robi to w dość niekonwencjonalny sposób, bowiem przy użyciu piły mechanicznej.

Tak też stało się z pniem starego dębu. Drzewo, przy pomocy artysty (i ok. 8 tysięcy złotych) zamieniło się w przepiękny "misiowy pomnik". Dziś cieszy oko przychodzących do Domu Kultury mieszkańców. A Wam jak się podoba?