"Daję wam 10 minut i wybuchnie bomba". Mężczyźnie grozi 8 lat pozbawienia wolności
Mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy i oznajmił, że w jednym z budynków na Bemowie podłożona została bomba. Zostali o tym poinformowni wolscy policjanci i natychmiast podjęli czynności związane ze sprawdzeniem zgłoszenia, czyli zweryfikowaniem prawdziwości infroamcji i próbą dotarcia do osoby dzwoniącej. Okazało się, że alarm był fałszywy.
Czytaj też: Zakopały kota żywcem. Odnalazła go grupa nastolatek
Funkcjonariusze z z wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu ustalili tożsamość dzwoniącego. Okazało się, że to 63-letni Kazimierz W. Mężczyzna został przewieziony do aresztu. Prokuratura postawiła mu zarzut za wywołanie fałszywego alarmu bombowego.
Aktualnie policja zajmuje się szczegółami wyjaśniania sprawy. Prokuratur zadecydował o objęciu mężczyzny dozorem policyjnym. 63-latko grozi teraz do 8 lat pozbawienia wolności.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?