Dardan Berisha zostaje. Czy wróci Marek Piechowicz?

- Mam nadzieję, że po pierwszym roku w Anwilu, który był dla mnie przetarciem, uda mi się wypracować silniejszą pozycję w nadchodzących rozgrywkach - powiedział przebywający aktualnie we Włocławku Dardan Berisha.
- Ważne, że udało nam się pozostawić w drużynie kolejnego zawodnika, bo to sprawia, że budujemy podstawy na chłopakach, którzy identyfikują się z klubem. Cieszy mnie, że jesteśmy zgodni w kwestii rozwoju Dardana - powiedział dla wtkanwil.com.pl Emir Mutapcić, trener Anwilu. To zawodnik, który ma jeszcze ogromne pokłady niewykorzystanego talentu i które przy odpowiednim programie można z niego wydobyć. My taki plan mamy i jeśli uda się go zrealizować z Berishą, to Włocławek będzie miał z niego wiele pociechy. Ważne, żeby takich młodych chłopaków kształtować przed dłuższy czas w jednym miejscu, bo tylko to daje szansę na oszlifowanie ich talentu. Pozostawienie go w drużynie jest dopiero drugim krokiem (po umowie z Łukaszem Majewskim), który stawiamy budując skład na sezon 2011/2012. Czynimy starania, by w zespole pojawiały się kolejne nazwiska.
W dniu podpisania umowy z trenerem Mutapciciem informowano, że prezes klubu nie może uczestniczyć w konferencji prasowej, ponieważ negocjuje warunki kontraktu z nowym zawodnikiem.- W tym czasie byłem we włocławskim hotelu Aleksander na spotkaniu z polskim koszykarzem. Daliśmy sobie pewien czas do namysłu. Wkrótce więcej powinno się wyjaśnić w tej sprawie - potwierdza Zbigniew Polatowski, prezes Anwilu, jednak nie zdradza nazwiska zawodnika.
Dodajmy, iż niedawno we Włocławku sprawdzany przez włocławskich szkoleniowców był Marek Piechowicz, zawodnik Anwilu, który w minionym sezonie grał w 1. ligowym MKS Dąbrowa Górnicza. Decyzja czy wróci do stolicy Kujaw jeszcze nie zapadła.
　
MŁODZICY TKM W FINALE MISTRZOSTW POLSKI