Darmowe badania genetyczne na osiemnastkę? Warszawa chce rewolucji w walce z rakiem

Warszawa szykuje się do nowatorskiego programu walki z nowotworami. Jak powiedział nam wiceprezydent Paweł Rabiej, podczas wizyty w budowanym Szpitalu Południowym, kierowane przez niego biura miasta pracują nad nietypowym rozwiązaniem. Polegałoby ono na tym, że każdy mieszkaniec Warszawy na osiemnaste urodziny dostałby zaproszenie na badania DNA, dzięki którym można oszacować ryzyko zachorowania na nowotwór.

Jak udało nam się dowiedzieć, Warszawa chce rozpocząć współpracę z Warsaw Genomics. To zespół naukowców pod kierownictwem prof. Krystiana Jażdżewskiego, który chce przebadać jak najwięcej Polaków pod kątem ryzyka zachorowań na nowotwór. Obecnie przebadał już 22 tys. osób. Nowatorska metoda profesora polega na względnie niedrogich badaniach genetycznych (599 zł), które mają na celu wykrycie genu odpowiadającego za raka. W skrócie: jeśli dany gen występuje, ryzyko jest bardzo duże, ale względnie wcześnie można przeciwdziałać potencjalnemu nowotworowi.

– Opieramy się na możliwości przeczytania, czyli sekwencjonowania literka po literce, całego genu. Geny są taką instrukcją, która mówi nam, jak powinno być zbudowane białko w naszym organizmie, np. fragment oka czy jakiejś tkanki. Jeśli w tej instrukcji coś się zepsuje, czyli jedną literkę zastąpi inna, to produkt staje się uszkodzony, jak pęknięta opona w samochodzie. My szukamy tych punktów. Badamy wszystkie geny, które jeśli zostały uszkodzone, powodują powstanie choroby nowotworowej – tłumaczył w rozmowie z Business Insider Polska prof. Krystian Jażdżewski.

Według Warsaw Genomics gen zwiększający szansę zachorowania na raka posiada ok. 600 tysięcy Polaków. Profesor Jażdżewski chciałby przebadać wszystkich. Na razie, jeśli pomysł Rabieja przyjmie zarząd miasta i radni, będzie mógł wykazać się w Warszawie. Ile może kosztować taki program? Same badania dla ok. 40 tys. osób (tyle mniej więcej jest osiemnastolatków) to koszt mniej więcej 24 mln zł.