Derby dla Czarnych Słupsk

O tych derbach mówiła cała Polska. Nie tylko dlatego, że to derby Pomorza Środkowego, ale z racji walki o szósta lokatę w Tauron Basket Lidze i o...pobicie rekordu świata w głośnym dopingu. I było głośno...nawet bardzo głośno. Rekord został pobity i wyniósł 128,4 decybele. Choć bicie tego rekordu zostawia do życzenia bo został pobity przy pomocy trąbek, tzw. wuwuzeli, a nawet trzaskając oparciami krzesełek, to wyczyn się udał i zrobił duże wrażenie. Mecz nie stał na wysokim sportowym poziomie, jakiego można było się spodziewać po derbach, to miejscami mógł się podobać, ale głównie z zagrań zawodników Czarnych Słupsk, a nie naszego AZS-u. Nasi kompletnie zawiedli. Najbardziej zawiódł Oded Branwein. Były zawodnik m.in. Czarnych Słupsk i Kołobrzeskiej Kotwicy widocznie zapomniał, na czym polega gra zespołowa. Egoistyczna gra i wejścia pod kosz zawodnika, który ma zaledwie 179 cm wzrostu przy pokryciu przez ponad 2-metrowych zawodników, zrobiło swoje. Drugim zawodnikiem, który nie popisał się w tym meczu jest Jeff Robinson. Amerykanin, który miał być wielkim wzmocnieniem, nie możne wstrzelić się w zespół, a wszystkie ustalenia trenera i dyktowane mu zagrania robił po swojemu, co skutkowało fatalną skutecznością i wieloma stratami. Kolejnym wielkim przegranym jest Cezary Trybiański. Polski wieżowiec, który ma 218 cm wzrostu, kompletnie nie mógł poradzić sobie po obydwu stronach boiska. Nie dość, że nie potrafił rzucić ani jednego kosza, to jeszcze nie radził sobie jako zbierający. Niżsi słupscy zawodnicy ogrywali go jak chcieli. Zawodnik, który w przeszłości był zawodnikiem najlepszej ligi koszykówki na świecie (NBA) widocznie zapomniał, jak się skacze. Jedynymi zawodnikami, którzy pokazali wolę walki byli Krzysztof Szubarga , Piotr Dąbrowski i LaceDarius Dunn. Pierwszy z nich zdobył 24 punkty a ostatni 19. Natomiast Dąbrowski zagrał dobrze w obronie. Reszta bez rewelacji. Zdecydowanie po niżej oczekiwań i jak na zawodników zespołu, który w zeszłym sezonie zdobył brązowy medal, zawodnicy zagrali po prostu słabo.W zespole Czarnych Słupsk najlepszym zawodnikiem był Roderick Trice, zdobywca 17. punktów.W meczu punktowali:AZS Koszalin: Krzysztof Szubarga 24, Piotr Dąbrowski 2, Oded Brandwein 5 Bartłomiej Wołoszyn 3, Cezary Trybański 0, LaceDarius Dunn 19, Jeff Robinson 2, Darrell Harris 4, Artur Mielczarek 4 Czarni Słupsk: Tomasz Śnieg 3, Michał Nowakowski 9, Roderick Trice 17, Jordan Hulls 14, Mateusz Jarmakowicz 3, Derrick Zimmerman 0, Joseph Taylor 4, Jarosław Mokros 5, Karol Gruszecki 5, Garrett Stutz 1