Dializowani pacjenci odetchną - będzie dla nich więcej miejsca w toruńskim Szpitalu Miejskim

Stacja powstaje na terenie, który warszawska firma Euromedic wydzierżawiła od Szpitala Miejskiego. Będzie to trzeci obiekt tego typu w Toruniu, po oddziałach w szpitalu bielańskim i dziecięcym. Na regularną pomoc będzie mogło tu liczyć stu pacjentów z chorymi nerkami. - Ma to być obiekt spełniający najwyższe europejskie standardy, z nowoczesnym systemem uzdatniania wody i szesnastoma stanowiskami dializacyjnymi - zapowiada Michał Korczeniewski, szef marketingu firmy Euromedic.
Inwestor, który w całym kraju prowadzi ponad dwadzieścia stacji dializ, liczy na kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. Dzięki temu ubezpieczeni pacjenci mogliby korzystać z usług nieodpłatnie. - Dializowanie to procedura refundowana z grupy ratujących życie, więc nie spodziewamy się żadnych kłopotów przy podpisywaniu umowy z NFZ - dodaje Korczeniewski.
Budowa 800-metrowego, parterowego budynku ma się zakończyć w czwartym kwartale tego roku. Euromedic będzie współpracować ze Szpitalem Miejskim.
Tymczasem trwa budowa dodatkowego skrzydła szpitala przy ulicy Bażyńskich. Obiekt za prawie 30 milionów złotych stawia firma Skanska. Budynek będzie miał trzy kondygnacje. Na parterze zostanie zlokalizowana m.in. apteka. Pierwsze piętro to nowoczesny blok operacyjny.
- Teraz sale operacyjne są rozproszone na trzech kondygnacjach - wyjaśnia Krystyna Zaleska, dyrektor Szpitala Miejskiego w Toruniu. - W nowym budynku wszystko będzie w jednym miejscu. Obiekt, wybudowany i wyposażony z uwzględnieniem najnowocześniejszych technologii, będzie spełniał wszystkie europejskie wymogi. Nowością będzie m.in. wykończenie pomieszczeń panelami ze stali szlachetnej, co ułatwi zachowanie reżimu sanitarnego. Pojawi się też klimatyzacja.
Na ostatnim piętrze dobudowanego skrzydła znajdzie się oddział hematologii. Opuszczone pomieszczenia starego budynku zostaną zaadaptowane na potrzeby tamtejszych oddziałów. Większego komfortu mogą się spodziewać nie tylko pacjenci i personel, ale także odwiedzający chorych.
 
MAGA