I dlatego domaga się od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad odszkodowania. Ale choć inwestycja dobiega końca, to pieniędzy nie ma. Szefostwo GDDKiA zapewnia, że sprawy nie lekceważy. Na zlecenie bydgoskiego oddziału wykonana została przez rzeczoznawcę z dziedziny budownictwa ekspertyza techniczna. Powołana została też komisja, która miała ustalić, jakie były przyczyny powstania szkód i czy zasadne było kierowanie roszczeń pod adresem Generalnej Dyrekcji.Ostatecznie szefostwo bydgoskiego oddziału GDDKiA ma zająć stanowisko w sprawie roszczeń Krzysztofa Muszyńskiego do 30 sierpnia 2014r. Jeśli to stanowisko nie będzie satysfakcjonujące dla Czytelnika, pozostanie mu droga sądowa. Więcej tutaj.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?