Dlaczego upada judo w Opolu ?!

Skąd wysnuwam tak daleko idące wnioski ? Otóż w najbliższą niedzielę odbędzie się w Łodzi otwarty Puchar Polski w judo juniorek i juniorów. Formuła otwarta stanowi, że może w zawodach wziąć udział każda zawodniczka lub zawodnik zarejestrowany w PZ Judo i spełniający kryteria wiekowe czyli ok. 18 - 21 lat, a że w kategorii juniorów mają też prawo udziału młodsi to również 15 - 17 latkowie!
Pomimo otwartego charakteru zawodów dwa opolskie kluby o potężnych tradycjach ... AZS i Gwardia wystawiły jak do tej pory łącznie 6 reprezentantów - 2 z AZS i 4 z Gwardii.
Przypomnę, że bywały czasy kiedy aby mieć prawo startu w takich zawodach trzeba było przejść niezwykle trudne eliminacje makroregionalne, a pomimo tego opolskie kluby zawsze mogły się poszcz ycić kilkunastoosobową reprezentacją i co najmniej kilkoma medalami w takiej imprezie !
Judo w Opolu było od wielu lat chlubą naszego miasta mając na koncie wychowanków zdobywających nie tylko medale Mistrzostw Polski czy Pucharu Polski ale także medale Mistrzostw Świata czy Europy !Obecnie trudno jest sklecić skład, nie mówiąc o zdobyczach medalowych.
Od dłuższego czasu zastanawiam się nad tym negatywnym zjawiskiem. Czy nie powinno być tak, że jeśli coś jest naszą wizytówką to powinniśmy o to dbać ze zdwojoną energią ?! Czy jest to tylko wina klubów, że nie mają odpowiedniej ilości młodzieży do uprawiania tego sportu w Opolu ? Czy może problem jest głębszy i polega na tym, że mamy ogólnie katastrofalny system szkolenia sportowego w Opolu i w Polsce?
Dlaczego szkoły nie mają obligatoryjnego obowiązku współpracy z klubami w celu wyłaniania talentów sportowych i kierowania ich do odpowiednich klubów i sekcji.
Blisko 20 lat temu z wielką pompą powołano dożycia Międzyszkolny Ośrodek Sportowy wyrzucając przy okazji z obiektu przy ul. Katowickiej 14 doskonale funkcjonującą sekcję judo Gwardii Opole i co z tego wyszło?Czy warto było? Czy Międzyszkolny Ośrodek Sportowy może się poszczycić wychowankami na miarę Drużynowych Mistrzów Polski seniorek i seniorów jakimi byli reprezentanci Gwardii Opole czy Tomasza Kowalskiego vice - mistrza Europy, medalisty Mistrzostw Świata i wielokrotnego medalisty Pucharu Świata reprezentującego AZS Opole - klubu, który gościnnie korzystał z obiektu przy ul. Katowickiej 14.
Niedawno, będąc trenerem judo, odpowiedzialnym za sport młodzieżowy w Gwardii Opole wysłałem pismo do dyrektora jednej ze szkół podstawowych w Opolu - ponoć sportowych - mających też podobno klasy sportowe o profilu judo z propozycją współpracy polegającej na organizowaniu wspólnych treningów i zawodów, a także innych akcji promocyjnych dotyczących judo w naszym mieście ... pomimo upływu prawie pół roku nie otrzymałem żadnej odpowiedzi ! Czyżby szkołom w ogóle nie zależało na współpracy przy popularyzacji sportu na najwyższym poziomie?
Niestety, myślę, że wiele pytań zawartych w tym artykule nie doczeka się odpowiedzi, a tym bardziej konstruktywnego działania!
Zapraszam do obejrzenia bardzo sympatycznego filmu z zawodów judo dla dzieci, które niedawno odbyły się w Świdnicy - miasteczku, które tradycjami w judo nie dorasta Opolu do pięt ale za to przewyższa Opole zaangażowaniem w sport dziecięcy i młodzieżowy.
Być może taki filmik pobudzi wyobraźnię dyrektorów szkół, "działaczy" sportowych i innych notabli zajmujących się głoszeniem szczytnych - najczęściej w tv lub na łamach prasy - idei " wychowania przez sport " ale tylko w teorii.