Obietnica świeżego mleka zachęciła wielu. W dniu otwarcia każdy mógł otrzymać pół litra mleka za darmo.
Z mlekomatu, czyli prosto od krowy
- Komuś kto nie zna smaku takiego mleka, trudno będzie wytłumaczyć, na czym to polega. Ale jak raz spróbuje, to na pewno będzie kupować - mówi z przekonaniem pan Andrzej Michalak właściciel mlekomatu.
Mleko jest codziennie dostarczane z gospodarstwa pana Michalaka. Dystrybutor mieści w sobie od 110 do 280 litrów mleka, które jest stale mieszane i chłodzone. Cena urządzenia to ponad 100 tys. złotych.
Warszawiakom się podoba
Pomysł wyraźnie przypadł do gustu mieszkańcom. Kolejka do dystrybutora rosła z minuty na minutę. - To super pomysł - mówi pani Hania wychodząc z Hali Mirowskiej z butelką mleka w ręku - Jeszcze nie spróbowałam, ale jak będzie dobre, to na pewno kupię. Wreszcie zsiadłe mleko będę mogła zrobić, bo to ze sklepu to od razu kiśnie - dodaje.
Butelkę można kupić w automacie lub przynieść własną. Po wrzuceniu odpowiedniej kwoty wybieramy ilość (pół litra, litr lub półtora) i przystawiamy pojemnik pod dozownik. Cena 3 złote za litr.
Docelowo w Warszawie ma być rozmieszczonych od 4 do 5 mlekomatów, ale ani właściciel, ani producent nie chcą jeszcze zdradzać lokalizacji.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?