Dni Opola 2010. Polskie kabarety na opolskim rynku

Wtedy to na scenę wyjdzie Piotr Bałtroczyk i rozpocznie swój program kabaretowy. Sam o sobie pisze, że urodził się jakiś czas temu, co zaczyna być widoczne, choć nie natarczywie... Był poetąlirycznym, poetą - pieśniarzem, uczył studentów „przedmiotów o długich i niejasnych nazwach”.
 
Potem stał się konferansjerem, „czyli zapowiadaczem tych, co się nauczyli tego, czego on nauczyć się nie mógł”. Ma dwa garnitury - „jeden elegancki, a drugi... garnitur”. W jednym z nich zapewne wystąpi podczas Dni Opola.
- Z czym wystąpię? Zobaczymy... Mój program powstaje na bieżąco - stwierdza Piotr Bałtroczyk. - Na pewno będą akcenty opolskie. Często u was bywam, mam wielu znajomych na Opolszczyźnie i jestem na bieżąco z tym, co się u was dzieje.
Będziemy mogli też zobaczyć i pośmiać się razem z Kabaretem Moralnego Niepokoju.
- Jesteśmy w trakcie prób i robienia zupełnie nowego programu - mówi Przemysław Borkowski z kabaretu. - Niewykluczone, że wiele z tych skeczy pokażemy właśnie na tej imprezie.
Co tym razem obśmiewać będzie „Moralny Niepokój”? - Tego nie powiem... - puszcza oko Przemysław Borkowski. - Poza tym zawsze lepiej i zdrowiej człowiek śmieje się, kiedy jest na dowcip nieprzygotowany. Na Rynku wystąpi również grupa Ciach.