Do boju Polsko ?

Najładniejsze bajeczki mogą też się znudzić , jak słucha się je  non stop . Serwowane przed wyborami " bajki "  już mnie nie interesują.Opowiadacze  na tyle  długo są u władzy  , że mogliby  " bajeczki " zamienić w czyny.Znowu czeka mnie zapchana ulotkami skrzynka pocztowa , zaśmiecone nimi klatki schodowe i chodniki .Jednak wczorajszy pomysł  z czerwonym autobusem bardzo mi się spodobał !  Gęba sama mi się uśmiechnęła na widok takiej kampanii . Co prawda  reklamująca się partia jest mi tak samo obojętna jak i pozostałe , a jednak Łomżyniacy na widok rozśpiewanego piętrusa  reagowali  brawami i  śmiechem . O malo nie spadłam z roweru jak  usłyszałam głośne " Do boju Polsko " .Nie miałam aparatu i bardzo tego żałuję .  Głowne zdjęcie ściągnęłam z Narew info - chyba mi wybaczą ? Wolę taką rozśpiewaną kampanię niż widok  pyzatej facjaty pewnego Macieja .Cała Łomża oplakatowane  jego portretami Zastanawia mnie , kto pozwolił na oblepienie tymi plakatami przeszklonych przystanków MPK ? Przystanki po to są przeszklone , żeby pasażerowi mogli  zobaczyć nadjeżdżający  autobus , a nie  gapić się na  uśmieszek owego pana .Jestem ciekawa kto na to pozwolił , bo za wywieszenie małego karteluszka o  zaginionym psie , moja znajoma z działki miała sporo nieprzyjemności .Wesoła , rozśpiewana kampania i  spotykana co krok gębusia  kandydata ,  i tak nie rozbudziła we mnie patriotycznego zrywu pójścia do urny . Nie dam się już teraz złapać na lep pięknych słówek , aż tak naiwna to ja nie jestem .A  śpiewający czerwony autobus   i tak mi się spodobał