Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Do Gorzowa płyną lodołamacze. Czy w związku z zimą interweniuje też wojsko?

redakcja
redakcja
redakcja
- Lodołamacze operują na odcinku pomiędzy 14 a 20 km. Problemem jest, że kra nie bardzo chce spływać i trzeba stale udrażniać koryto - mówi Waldemar Kaak, wicedyrektor wydziału zarządzania kryzysowego Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Jak tłumaczy Jerzy Hopfer dowodzący akcją lodołamania, kra ma konsystencję mokrego śniegu i dlatego tak trudno ją się spławia.
Właśnie między innymi dlatego, że Warta bardzo wolno płynie i nie znosi kry, dziś saperzy z Krosna zdecydują, czy się włączyć do akcji. Ich sprzęt pływający pomoże w odsuwaniu kry.
Także dziś do Gorzowa trafią kolejne pompy, przyjadą aż z Wrocławia. - Niestety, sytuacja na gorzowskim Zakanalu cały czas jest napięta - mówi dyrektor Kaak.
W mieście cały czas trwa pompowanie wód gruntowych. - Pompy stoją między innymi na kanale Niwickim, przy wale śluzy, na Siedlicach, przy ul. Sierakowskiej, Zielnej i Kujawskiej - wylicza Ryszard Stefaniak, kierownik referatu ochrony ludności w gorzowskim Urzędzie Miasta.
Warta w Gorzowie ma dziś 543 cm, czyli od dwóch dni się nie podniosła. - Za to bardzo ładnie, bo aż o 40 cm spadł poziom Noteci - mówi dyrektor Kaak.
Kiedy lodołamacze dotrą do Gorzowa? Czy w walce z atakiem zimy konieczna będzie pomoc wojska? Przeczytasz o tym w środę, 16 grudnia, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak przygotować się do rozmowy o pracę?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto