Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Do grilla... Gotowi... Start!

Marta Mońko
1 maja rozpoczyna kilkumiesięczny sezon grillowy. Choć ta data nie figuruje oficjalnie w kalendarzu, warto ją uczcić w długi majowy weekend. Jak? Grillując z naszym poradnikiem, oczywiście! Podpowiada Marta Mońko.

1 maja rozpoczyna kilkumiesięczny sezon grillowy. Choć ta data nie figuruje oficjalnie w kalendarzu, warto ją uczcić w długi majowy weekend. Jak? Grillując z naszym poradnikiem, oczywiście! Podpowiada Marta Mońko.

Warszawa w maju prowokuje do wypoczynku i piknikowania na łonie natury. Nawet w tak dużym mieście są miejsca, w których pod drzewem można rozłożyć kocyk i postawić grilla na zielonej trawce... Wcześniej jednak trzeba się przygotować.

Na zakupy!

Najlepsze do grillowania na świeżym powietrzu są ruszty węglowe. Jeśli już mamy odpowiedni model, kilka dni wcześniej wyciągamy go ze schowka i dokładnie czyścimy.

Jeśli nie - wybieramy się na zakupy. Najtańsze grille węglowe kosztują kilkanaście złotych, najdroższe - nawet kilka tysięcy. Wybierzmy taki, który rozmiarem będzie odpowiadał naszym potrzebom, a ceną - budżetowi.

Ale najpierw zastanówmy się, gdzie będziemy grillować. W ogródku sprawdzi się większy model na kółkach. Na pikniki za miastem wybierzmy model składany, który łatwo schować do bagażnika. Zwróćmy uwagę, czy część, która utrzymuje rozżarzony węgiel, ma otwory - dopływ powietrza będzie podtrzymywał żar. Przydatne są też regulowany poziom rusztu i osłonka przeciwwiatrowa.

Przy okazji zakupów rozejrzyjmy się od razu za podpałką i węglem. Warto kupować taki, który powstał z jednego gatunku drewna. Pamiętajmy tylko, że węgiel w kawałkach łatwo rozpalić, ale będzie żarzył się dość krótko. Coraz popularniejszy brykiet trudniej jest rozpalić, ale za to bardzo długo zachowa wysoką temperaturę. I o wiele mniej brudzi.

Mięso dobrze przygotowane

Na grillu można upiec praktycznie każdy rodzaj mięsa: w kawałkach, delikatnie rozbity czy mielony. To bardzo ważne w momencie pieczenia: tłuszcz, który wytapia się z mięsa i spala na rozgrzanych węgielkach, jest niezdrowy. Pamiętajmy także, że o ile wieprzowina może się macerować całą noc, o tyle delikatny kurczak nie powinien przebywać w kwaśnej zalewie dłużej niż pół godziny. Koniecznie zwróćmy uwagę na sposób marynowania mięsa - należy je smarować marynatą, a nie w niej topić.

Dobrze jest mięsiwa porządnie doprawić, bo na imprezie w plenerze wszyscy oczekują mocnych wrażeń - nie żałujmy więc czosnku, papryki, przypraw w proszku i płynie. Każdy kawałeczek mięsa ma mieć charakter.

Prostym pomysłem na improwizowane grillowanie są szaszłyki . Wystarczy kilka kawałków mięsa, warzyw, długa wykałaczka i gotowe! Wybierając mięso na szaszłyki, szukajmy takiego, które ma krótki czas pieczenia, np. wątróbka, pierś kurczaka czy polędwica wieprzowa. Najlepiej pokroić je na kawałki o podobnej wielkości, dzięki czemu będą gotowe w tym samym czasie. Składniki szaszłyków trzeba nadziewać dość luźno, żeby mogły upiec się równomiernie ze wszystkich stron. Dobrym pomysłem jest użycie boczku, który ochroni sąsiadujące z nim kawałki mięsa przed wysuszeniem.

Sztuka improwizacji

Upiec karkówkę i kiełbasę na grillu potrafi każdy. Warto więc puścić wodze fantazji i spróbować upiec coś nowego, np. rybę. Pamiętajmy jednak, że na grillu ryba łatwo się wysusza, owińmy więc ją w liście winogron (można je kupić w zalewie w słoikach), folię aluminiową (przedziurawioną w kilku miejscach, aby para miała ujście) lub w mokrą gazetę. Do smaku rybę dobrze jest posmarować masłem. Podobnie jak kukurydzę, która będzie jeszcze bardziej soczysta, jeśli owiniemy ją np. w plasterki boczku.

I jeszcze jedno: nie odwracajmy ryby kilka razy, bo łatwo się rozpada. Lepiej obrócić ją raz, gdy spód będzie upieczony. Jeśli ryba jest duża, podzielmy ją na kawałki. Ta zasada dotyczy też mięsa. Wszystko, co grillujemy, powinno być pokrojone w nieduże porcje, aby nie piekło się godzinami i aby każdy mógł skosztować po kawałeczku tego i tamtego, a nie najadał się do syta pierwszym kawałkiem. Podczas grillowania należy mięsa polewać i smarować, aby zbytnio nie obeschły. Do tego celu używane są najróżniejsze płyny, od zwykłej oliwy począwszy, przez miód, a na coca-coli kończąc. Co kto lubi.


Początek ceremonii

Nawet z kupioną wcześniej rozpałką nie zawsze udaje się szybko rozpalić ogień. A przecież można się tym popisać przed gośćmi!

Z węgla układamy piramidkę, do środka wkładamy podpałkę i ją zapalamy. Gdy wszystkie węgle zajmą się ogniem, rozrzucamy je płasko. Nie należy używać olejów parafinowych, ponieważ mogą zepsuć smak jedzenia. A poza tym są niezdrowe.

Zarezerwujmy trochę czasu na rozgrzanie się grilla, aż węgiel zamieni się w żar nieco pokryty białym nalotem popiołu. Z reguły zajmuje to 30-40 min. Jeśli węgielki na grillu żarzą się już, zaczynamy!

Wszystko, co kładziemy na grillu, powinno mieć temperaturę pokojową. Po wyjęciu mięsa z lodówki odczekajmy 30 min, zanim zaczniemy je piec.

Różne mięsa wymagają różnego sposobu grillowania. Np. polędwicę wołową, która powinna być krwista, pieczemy z obu stron nisko, tuż nad mocnym żarem, i befsztyk jest gotowy po kilku minutach. Jeśli mamy ochotę na delikatne kotleciki jagnięce, których nie chcemy spalić, podnosimy ruszt i grillujemy dłużej.

Jeśli nasz grill nie ma funkcji podnoszenia rusztu, możemy odłożyć gorące węgielki na bok lub przesunąć nieco potrawę znad żaru.

Bezpieczeństwo

Aby impreza w plenerze była dla wszystkich przyjemnością, warto przestrzegać kilku prostych reguł. Gwarancją dobrej zabawy przy grillu jest bezpieczeństwo i komfort wszystkich obecnych dokoła.

Nie należy więc grillować w bezpośrednim sąsiedztwie innych, niegrillujących osób. Ruszt należy ustawić tak, aby wonny dym - jakże mile wiercący nam w nozdrzach - nie przeszkadzał tym, którzy w zabawie nie biorą udziału. Jeśli w towarzystwie są dzieci, ani na chwilę nie pozostawiamy palącego się grilla bez naszego nadzoru. Pilnujemy go nawet po wygaszeniu, dopóki żar całkiem nie zniknie.

Nie rozpalamy węgla przy użyciu benzyny ani rozpuszczalnika. Ustawiamy urządzenie na twardym podłożu, sprawdzając dwa razy, czy stoi stabilnie.

Miejsce na grillowanie powinno być przewiewne: sprzyja to procesowi pieczenia.

Pożegnalne mycie

Dobry ruszt to czysty ruszt. I chociaż po obfitym posiłku ostatnią rzeczą, na którą mamy ochotę, jest czyszczenie grilla, warto zrobić to właśnie wtedy. Najlepiej, żeby był jeszcze ciepły.

Są różne preparaty do czyszczenie grilla, ale powiedzmy sobie szczerze: najlepiej i tak spiszą się metalowa szczotka i woda z mydłem. Kiedy następnym razem wyciągniemy go z czeluści składziku, z tym większą przyjemnością rozpalimy ogień na kolejną pachnącą dymem ucztę. A następny długi weekend rozpocznie się już 11 czerwca!


Gdzie Grillować?

• Kampinoski park narodowy
Chyba najbardziej szykownym dla warszawiaków miejscem na piknik jest Kampinoski Park Narodowy.
Tutaj grillować można w specjalnie przygotowanych do tego miejscach:
- w Izabelinie, koło dyrekcji parku
- w Lipkowie (choć nie ma tam ławek i wiat); w Opaleniu koło Wólki Węglowej
- w Granicy
- w Roztoce (tu trzeba uzyskać zgodę dzierżawcy terenu)
- w Dziekanowie Leśnym, przy drodze do Łomianek zwanej "płytoteką".
Wcześniej należy jednak uzyskać pisemne pozwolenie od dyrekcji parku, podając, ile osób będzie grillowało, kiedy, a także kto będzie osobą odpowiedzialną za porządek. Można je uzyskać faxem 022 722 65 60, e-mailem: [email protected] lub osobiście.
Telefon do KPN: 0-22 722 60 01.
W praktyce jednak kilkuosobowe grupki grillują bez przeszkód.

• Bródno
Pogrillować można również w Lasku Bródnowskim. Tutaj przygotowane są specjalne stanowiska do pieczenia na ruszcie oraz wiaty i ławki. Postawiono je między ul. Głębocką, a grodziskiem. Dociera się do nich na piechotę, między działkami, a samochód można zostawić na parkingu.

• Bemowo
W parku leśnym na Bemowie są dwa miejsca do grillowania. Dochodzi się do nich ulicą Natalii.

• Białołęka
Na Białołęce do grillowania służą dwa kamienne paleniska.
Przygotowano je przy placu zabaw przy ul. Kiersnowskiego.

• Rembertów
W Rembertowie są dwa stanowiska do grillowania. Jedno, z altanami, mieści się przy ul. Strażackiej, a drugie czeka, na Mokrym Ługu, przy pętli autobusowej.

• Praga-południe
Na Pradze-Południe w odnowionym parku Obwodu Praga AK przy ul. Grochowskiej także są specjalne miejsca do grillowania. Wystarczy kupić węgiel drzewny i kiełbaski.
Grillować można również w parku Skaryszewskim.

• Lasek Kabacki
Rozkoszować się podpiekanym mięsem lub warzywami można również w Lesie Kabackim, w pobliżu parku Kultury, na polanie.

• Park Młociński
W parku Młocińskim jest polana z ławkami, przygotowana dla miłośników grilla.

od 7 lat
Wideo

Domowe keto batony bez cukru

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto