Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Do Mewy i na planty - tak się żyje na osiedlu Dąbrowskiego

Teraz Rzeszów
Teraz Rzeszów
* 7 985 osób mieszka na osiedlu Dąbrowskiego (stan na 30 czerwca 2014 r.. zameldowani na stałe i czasowo) wg Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta Rzeszowa)
* 7 985 osób mieszka na osiedlu Dąbrowskiego (stan na 30 czerwca 2014 r.. zameldowani na stałe i czasowo) wg Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta Rzeszowa) B.Frydrych
O tym, że historia osiedla Dąbrowskiego rozpoczyna się od położonej na peryferiach miasta wsi Wygnaniec, rzeszowianie mogą dowiedzieć się już tylko z książek. Dawna nazwa umarła śmiercią naturalną, za to o tutejszych mieszkańcach mówi się po prostu, że są „z osiedla".

Administracyjnie osiedle Dąbrowskiego rozciąga się od parku im. Solidarności położonego w samym centrum Rzeszowa i biegnie między ul. Dąbrowskiego, a torami kolejowymi, przez spory fragment ulicy Podkarpackiej, miasteczko akademickie Politechniki aż do brzegów Wisłoka. Rzeszowianom jednak z tą nazwą kojarzy się przede wszystkim jego fragment – od skrzyżowania z Wincentego Pola do al. Powstańców Warszawy.Jak mówią rzeszowianie? Zobacz "słownik rzeszowski"!- W latach 70-tych kiedy mówiłem, że mieszkam „na osiedlu", nikt nie miał wątpliwości, o które okolice Rzeszowa chodzi; do dziś zresztą dla wielu rzeszowian jest to informacja wyczerpująca. Osiedli w Rzeszowie nie brakuje, ale „osiedle WSK" jest jedno – śmieje się pan Janusz, który w samym sercu Dąbrowskiego mieszkał ponad trzydzieści lat.Po rzeszowskuMieszkasz na osiedlu Dąbrowskiego? Dołącz do jego fanów na Facebooku!Z osiedlem związanych jest zresztą kilka innych wyrażeń, które na stałe weszły do „słownika rzeszowskiego", a mieszkający tu ludzie wymieniają je jednym tchem – park przy ul. Dominikańskiej, szumnie nazwany imieniem Inwalidów Wojennych, przez miejscowych nazywany jest po prostu „plantami". Z kolei „pod filarami", czyli przy bloku tuż obok Instytutu Muzyki, mieścił się popularny zielony rynek. O tym, jak nazywa się sam Instytut piszemy w tekście obok. Co więcej, choć na mapach Rzeszowa od wielu lat funkcjonuje ulica Matuszczaka, dla mieszkańców znajdujący się przy niej basen, to basen przy Technicznej.Nadchodzi noweDziś osiedle, którego początki sięgają drugiej połowy lat 30-tych, przechodzi dużą metamorfozę – odnowy doczekały się oba parki, dom kultury WSK, wyremontowano i poszerzono główną arterię – ulicę Dąbrowskiego oraz Podkarpacką, renowacji doczekały się także elewacje socrealistycznych bloków. Swój czas mają także rozległe tereny położone wzdłuż ulicy Podkarpackiej – tam powstaje potężne osiedle przy Architektów i mniejsze po drugiej stronie ulicy- Na osiedlu dokonała się wymiana pokoleniowa, mieszka tu coraz więcej młodych osób i nikt już chyba nie pamięta o tym, że kiedyś mówiło się o nim „robotnicze" – zauważa Małgorzata mieszkająca na Dąbrowskiego „od zawsze".Rzeszowianie mieszkający na os. Dąbrowskiego żartują, że miejscowych od „przyjezdnych" różni to, w jaki sposób określają najbardziej charakterystyczny obiekt znajdujący się na osiedlu. Choć budynek znajduje się w rękach Uniwersytetu Rzeszowskiego już od 10 lat, dla wielu mieszkańców to ciągle „dom kultury" – bo taką funkcję budynek pełnił przez wiele lat - albo po prostu „Mewa" od nazwy kina, które się tu kiedyś mieściło. Po przejęciu URz odnowił i wyremontował budynek (za zgodą autora projektu), a kilka lat temu na placu pojawiła się niewielka fontanna. Budynek, który budowano w latach 1953-1956, wpisany jest do rejestru zabytków. Jak mieszkańcy oceniają osiedle?Joanna Wojnar, pracownik MOPSNa osiedlu Dąbrowskiego mieszkam od dziewięciu lat. Osiedle jest pod wieloma względami przyjazne do życia. Brakuje mi tu jednak porządnych placów zabaw - szczególnie w okolicy ul. Żwirki i Wigury. Teren jest spory, ale niezagospodarowany, a sam plac bardzo zaniedbany. Przydałoby się też więcej miejsc parkingowych. Niestety nie mogę powiedzieć, że osiedle jest szczególnie spokojne, ale akurat okolica, w której mieszkam i najbliższe sąsiedztwo są w porządku.Barbara Lechnart, technolog drewnaTrzy lata temu przeprowadziłam się na osiedle Dąbrowskiego z Baranówki. Jest tu bardzo schludnie, wszystko co potrzebne jest blisko, na miejscu. Przeszkadza mi jednak duży szum i huk od strony ruchliwej ulicy Dąbrowskiego. Wieczorami nie chodzę po ulicach, wydaje mi się, że rejon Wincentego Pola nie jest bezpieczny.Marcin Sobina, sprzedawcaNa osiedlu mieszkam od trzydziestu dwóch lat, czyli dokładnie całe życie - najpierw po stronie ulicy Bohaterów Westerplatte, a teraz Dąbrowskiego. Uważam, że to spokojne, przyjazne miejsce. Jest sporo zieleni, choćby park przy ul. Dominikańskiej, czyli – jak my to tu nazywamy - planty. Wydaje mi się, że mamy tu w jednym miejscu wszystko, co jest potrzebne do życia. Minusy osiedla? Szczerze mówiąc nie dostrzegam.Wojciech Raszka, technik informatykNa osiedlu mieszkam od urodzenia, czyli już dwadzieścia trzy lata. Uważam, że jest to miejsce bardzo w porządku i nie dostrzegam żadnych większych problemów, czy powodów do zmian. Także wieczorami czuję się tu bezpiecznie. Mieszkać gdzie indziej? Z całą pewnością nie mam zamiaru się stąd wyprowadzać.Justyna Barańska, studentkaNa osiedlu Dąbrowskiego zamieszkałam rok temu. Jest tu sporo zieleni, dwa duże parki – jeden za dawnym domem kultury, drugi bliżej centrum. Brakuje mi tu jednak placów zabaw dla dzieci. Plac w parku im. Solidarności to chyba jedyny taki duży teren do zabawy, a dookoła sporo bloków, dużo dzieci i zwłaszcza teraz na wakacjach robi się tłoczno. Przydałoby się więcej huśtawek piaskownic, miejsc w których dzieci mogą się bawić.Justyna Szuba, studentkaNa osiedlu mieszkam od dwudziestu lat, czyli od urodzenia. Jest tu w miarę spokojnie, choć ostatnio mieszkańcy narzekają, że coraz częściej widuje się tu ludzi pod wpływem alkoholu. Zalety osiedla? Wszędzie jest blisko, są place zabaw, sporo zieleni. Uważam, że żyje się tu całkiem w porządku. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto