Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dom Samotnej Matki na Pradze-Północ przestanie istnieć? Radni zapowiadają walkę. Miasto musi wyremontować go po kontroli wojewody

Kamil Jabłczyński
Kamil Jabłczyński
Wikimapia / domena publiczna
Dom Samotnej Matki i Dziecka, przy ulicy Szymanowskiego, na Pradze-Północ ma zostać zlikwidowany. Ratusz zapewnia, że przebywające w nim kobiety nie zostaną bez pomocy, ale radni dzielnicy uważają, że miasto robi za mało i zapowiadają walkę o placówkę.

W sprawie planów miasta dość zdecydowanie zareagowali radni zarówno z PiS, PO i "Kocham Pragę". Pierwsi chcą zwołania nadzwyczajnej sesji rady dzielnicy, na której miałyby pojawić się wyjaśnienia i dyskusja dotycząca likwidacji Domu Samotnej Matki przy ul. Szymanowskiego. Radni PiS zainicjowali też zbiórkę podpisów pod petycją do prezydenta Rafała Trzaskowskiego, od którego żądają wyjaśnień. Podpisy złożyło już ponad tysiąc osób popierających protest.

Z kolei trójka radnych PO złożyła interpelacje w sprawie domu. Jak twierdzą, informacje o przeniesieniu placówki wywołują ogromne zaniepokojenie wśród samotnych matek. Jego przeniesienie uniemożliwiałoby korzystanie z ośrodka wielu matkom, mieszkającym na Pradze-Północ, które ze względu na przemoc domową, nie mogą przebywać w swoich lokalach mieszkalnych - tłumaczą radni. Jednocześnie zwracają się o wyznaczenie innego obiektu na terenie dzielnicy, który w razie przeznaczenia dotychczasowego miejsca na inne cele, mógłby przejąć wszystkie dotychczasowe funkcje realizowane.

- Trudno zrozumieć tłumaczenie władz, że powodem przeniesienia placówki są nieodpowiednie warunki. Czy w takim razie będą odpowiednie dla nowych gości tego miejsca? To miejsce istnieje w zgodzie z lokalną społecznością – mówił z kolei Kamil Ciepieńko, radny dzielnicy ze stowarzyszenia „Kocham Pragę”, cytowany przez przegladpraski.pl

Miasto uspokaja - nikt nie pozostanie bez opieki

W placówce przy ul. Szymanowskiego 4A przebywa aktualnie 6 matek i 8 dzieci. Z informacji organu prowadzącego - Ośrodka Pomocy Społecznej Dzielnicy Praga Północ m.st. Warszawy - wynika, że obecnie i w przeszłości nie było większego zapotrzebowania na miejsca w tej placówce ani też listy osób oczekujących - tłumaczy zastępca Prezydenta Warszawy, Aldona Machnowska-Góra

Jednocześnie wyjaśnia, że dwie matki (czworo dzieci) otrzymały już lokale mieszkalne i oczekują na ich remont ze strony Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami. Jedna matka czeka na przyznanie lokalu. Trzy matki otrzymały odmowy, ale ponownie rozpatrywane są możliwości zapewnienia im lokali. Panie pozostają w kontakcie z Ośrodkiem Pomocy Społecznej Dzielnicy Praga Północ m.st. Warszawy i otrzymują wsparcie.

Machnowska-Góra wyjaśniła także, że placówka przy ul. Szymanowskiego 4A zostanie zamknięta z powodu konieczności przeprowadzenia w niej remontu dostosowującego budynek do stwierdzonych podczas kontroli Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego naruszeń oraz docelowo przeznaczona na realizację programów z zakresu pomocy społecznej, reintegracji społecznej i zawodowej osób podlegających wykluczeniu społecznemu.

Wygląda na to, że los placówki jest przesądzony. Jednakże nadzwyczajna sesja została zwołana w trybie zdalnym na 11 października br. na godz. 16.30. Pozostaje możliwość utworzenia dodatkowej placówki w innym miejscu, ale na dziś miasto wydaje się spokojne o pomoc potrzebującym matkom dzięki innym placówkom, ale społecznicy z Pragi-Północ nie mają zamiaru zostawiać tak sprawy.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto