Dom Wedla znajduje się na rogu Puławskiej i Magalińskiego. To idealny przykład architektury funkcjonalizmu. Powstał w latach 1935-36, jako unaocznienie zasad sformułowanych przez Le Corbuisiera. Na dachu ma taras widokowy, w parterach usługi, a fasada oparta jest o proste kształty. Jest to jeden z pierwszych w Warszawie budynków o konstrukcji półszkieletowej.
Kamienica, jak sama nazwa wskazuje, powstała dla magnata czekoladowego - Jana Wedla. Zaprojektował ją dla niego znany architekt, Juliusz Żórawski, który w tym czasie był sekretarzem Stowarzyszenia Architektów Polskich. Nazywano go wtedy: „polskim Le Corbusierem”, stąd charakterystyczna bryła przypominająca dryfujący po morzu statek. Konstrukcja była, jak na lata budowy, niezwykle nowoczesna. W środku znajdowała się winda, chromowane skrzynki pocztowe, spalarnia śmieci, zbiorcza antenę radiowa, a klatki schodowe wyłożone były ozdobną terakotą.
Mieszkania w kamienicy Jana Wedla mają powierzchnię od 80 do 97 metrów kwadratowych. Największe z nich, od strony ul. Puławskiej, mają po pięć pokojów. Co ciekawe, wewnątrz nie ma mieszkania o numerze 13.
Czekoladowa kamienica
Na zewnątrz znalazły się płaskorzeźby. Na zewnątrz znalazły się płaskorzeźby. „Tygrys” znajduje się nad wejściem do sklepu, a „Sielanka” w jednym z podwórzy. Oba są autorstwa Stanisława Komaszewskiego. Wewnątrz znajdziemy malowidło Zofii Stryjeńskiej „Taniec góralski” oraz pozostałości po sklepie firmowym Wedla. Czekoladą handlowano tam do jeszcze kilka lat temu. Wtedy, po remoncie i podwyżce czynszu, najemca zrezygnował z interesu. Mimo to, pozostało historyczne wnętrze sklepu pamiętające czasu Jana Wedla.
W czasie wojny budynek zajęli hitlerowcy. W 1944 roku bezskutecznie próbowali go odbić powstańcy. Ślady po szturmie batalionu „Olza” pułku „Baszta” były widoczne aż do generalnego remontu, który odbył się w 2008-09 roku. Był to największy remont. Poprzedni, w latach 60. wiązał się z zabudowaniem prześwitu w parterze. Wtedy zniszczono też ogród.
Dziś kamienica jest budynkiem zabytkowym. Swój ślad zostawiła również w literaturze. Tutaj mieszka wraz z całą rodziną Kostek Willenmann, główny bohater książki Szczepana Twardocha - „Morfina”.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?