Domówka u Mietka Wajnberga - święto kamienicy przy Żelaznej 66 organizowana jest przez fundację "Sfera Harmonii" oraz "Instytut Mieczysława Wajnberga" przy partnerstwie Stołecznego Konserwatora Zabytków. W ramach tego wydarzenia w niedziele od 18:00 zostanie zaprezentowanych 12 fotografii ukazujących obecny stan kamienicy, ale także ślady jej dawnej urody i świetności. Autorem jest Agnieszka Stępka, która zwyciężyła w konkursie konkursu na rezydencję artystyczną.
Zobaczcie zdjęcia opuszczonej kamienicy w której urodził się artysta
Następnie odbędzie się kameralny koncert z utworami Mietka Wajnberga oraz jego kolegów z Konserwatorium Warszawskiego, m.in. Andrzeja Panufnika, Witolda Lutosławskiego i Ryszarda Sielickiego. Na koniec na położonej nieopodal ulicy Wajnberga, przy której znajduje się Kino Czary odbędzie się emicja filmu "Fredek uszczęśliwia świat" w reżyserii Z Ziembińskiego. To film z 1936 roku, a w kilku scenach będziemy mogli zobaczyć siedemnastoletniego Mietka grającego na fortepianie.
Mieczysław Wajnberg to polski kompozytor pochodzenia żydowskiego. Z powodu wojny z rodziną musiał uciec z Warszawy, od 1939 zamieszkały w ZSRR. Od lat 50. znany z komponowania muzyki filmowej, przed odwilżą w ZSRR kilkukrotnie karany, a po śmierci Stalina znacznie bardziej doceniony. Do Warszawy wrócił raz na festiwal w 1966 roku. Zmarł w 1996.
Co z kamienicą w której urodził się Wajnberg?
Czeka na swoją kolej do wyremontowania. Niestety nie wiadomo kiedy to nastąpi. Jak pisaliśmy w czerwcu burmistrz Woli w porozumieniu ze swoim odpowiednikiem ze Śródmieścia, wpadli na pomysł, żeby właśnie odnowić budynki mieszkalne. Wiele z nich to także budynki wręcz zabytkowe i świadkowie historii. Zgodnie z przedstawionymi szacunkami aby wspomniane 1000 rodzin mogło zamieszkać w centrum miasta konieczne byłoby zainwestowanie 525 milionów złotych w 26 budynków. Pojawiła się propozycja, aby finansowanie tych remontów nastąpiło w ramach Krajowego Planu Odbudowy.
Nie wiadomo jednak czy uda się zrealizować ten cel. Miejsce, oprócz urodzin Wajnberga, wyjątkowe jest też także przez historie okolicy w której jest położone. Z chwilą zamknięcia dzielnicy żydowskiej w listopadzie 1940 roku budynek znalazł się w granicach tzw. „małego getta”, nieopodal kładki nad ul. Chłodną, która od 1942 r. łaczyła obydwie części dzielnicy. Wycieczki z innych krajów, w szczególności Izraela, zwiedzające te rejony Warszawy odwiedzają także to miejsce. Byłoby pięknie, gdyby doczekało rewitalizacji. Na nią czeka jednak wiele kamienic i budynków na Woli, a środków wciąż brakuje.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?