"Patrzyła mu w oczy kiedy strzelał? Kalinka nie podchodzi blisko, ale nie boi się ludzi. Ma takie piękne, ufne oczy. Strzelił z góry, musiał dobrze wymierzyć, z bliska. Kula trafiła w oko i zatrzymała się w krtani. Strzelił do bezbronnego ufnego stworzenia... Chciałoby się krzyczeć i dorwać tę bestię" - czytamy na stronie fundacji "Koty Spod Mostu". Jej członkowie informują o nieznanym sprawcy, który w okolicach mostu Grota strzela do bezdomnych kotów. W tym m.in. do Kalinki, która przeszła operację usunięcia oka.
Dla tej kotki finał jest szczęśliwy. Znalazła nowy dom, a podobny los może czekać także jej kolegę.
Cały wpis tutaj:
Członkowie fundacji, cytowani przez portal tustolica.pl podkreślają, że sprawa została zgłoszona na policję. "Miejsce, w którym żyje stado naszych kotów, to teren spacerowy, licznie odwiedzany przez ludzi z psami, z małymi dziećmi. Każdego dnia karmimy tam koty" - dodają.
Na razie sprawcy nie udało się złapać. Policja prowadzi śledztwo i szuka świadków tego zdarzenia.
Czytaj też:
CENTER COMPONENT {"params":{"text":"Zobaczcie też: ","id":"zobaczcie-tez"},"component":"subheading"}
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?