W centrum Kielc stanie samochód z rozkładaną naczepą. Warto dodać, że jest to największe mobilne akwarium w Europie. Inicjatorem przedsięwzięcia jest Francuz, Fabryce Lesieur. Chciał w ten sposób uświadomić ludziom, że zabijanie rekinów ma fatalny wpływ na środowisko. We współpracy z naukowcami z całego świata zamierza stworzyć „Bank dla Natury" i rozmnażać ryby uratowane przed śmiercią.W Kielcach będzie można podziwiać cztery drapieżniki, z których największy, rekin wąsaty ma niemal 2,5 metra długości. – Ryby z naszego akwarium zostały ocalone przed kłusownikami. Rekin lamparci widzi tylko na jedno oko, innemu zagrażał wyciek ropy naftowej w oceanie... Jeżdżą z nami po świecie już od 7 lat. Nie boję się ich, sam je żywię podając pokarm z ręki, można je nawet pogłaskać – dodaje Michal Beneš z Czech, który opiekuje się rekinami.- Rocznie te ryby zabijają od 5 do 10 osób, tymczasem człowiek w tym samym czasie zabija od 50 do 100 milionów tych drapieżników. Kłusownicy polują na rekiny dla mięsa i skóry. Chcemy pokazać ludziom, że te ryby nie są potworami – tłumaczy Michal Beneš.Podkreśla, że drapieżniki oczywiście nie zatraciły dzikich instynktów, dlatego zwiedzający mogą je tylko obserwować przez szyby. Zwiedzanie będzie możliwe od godziny 10 do 18.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?