Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Drastyczne zdjęcia przed szkołą. Uczniowie zakleili wóz antyaborcyjny. "To atak na naszych uczniów" [ZDJĘCIA]

red
Uczniowie zakleili wóz antyaborcyjny. "To atak na naszych uczniów i ich moralność" - grzmi samorząd [ZDJĘCIA]
Uczniowie zakleili wóz antyaborcyjny. "To atak na naszych uczniów i ich moralność" - grzmi samorząd [ZDJĘCIA] Samorząd Uczniowski Witkacego
Na Żoliborzu, przed Liceum Witkacego, stanął wóz antyaborcyjny zalepiony drastycznymi zdjęciami martwych płodów. "Nie możemy pozostać bezczynni wobec takiej formy ataku na naszych uczniów i ich moralność" - grzmią przedstawiciele samorządu. Uczniowie, na znak protestu, zakleili drastyczne zdjęcia. Szczegóły w artykule poniżej.

Wczoraj, 21 czerwca, przed Liceum Witkacego na warszawskim Żoliborzu stanął wóz antyaborcyjny. Zamieszczono na nim drastyczne zdjęcia martwych płodów oraz hasła: "Aborcja zabija". Pojazd stanął tuż przed szkołą, co oburzyło uczniów. Zdecydowali się wyrazić sprzeciw.

- Pod naszą szkołą zaparkował wóz antyaborcyjny, obklejony drastycznymi, krwawymi zdjęciami wywołującymi zgorszenie! Jest to działanie niezgodne z prawem! Nie możemy pozostać bezczynni wobec takiej formy ataku na naszych uczniów i ich moralność! Dlatego grupa osób z naszej szkoły zdecydowała się obkleić zaparkowany samochód zasłaniając grafiki - przekazali uczniowie za pomocą Facebooka.

Wóz został zaklejony aluminiową folią, tak by nie było widać drastycznych zdjęć. Uczniowie sfotografowali się na tle pojazdu oraz przekazali swoje stanowisko. - Nie możemy być obojętni wobec takiej formy propagandy - napisali. Jak się później okazało, ta sama ciężarówka jeździła już po Warszawie. Kierowca szczególnie upodobał sobie warszawskie licea, ponieważ dzień wcześniej stał przed Liceum Kopernika. Tam również uczniowie zasłonili drastyczne zdjęcia.

- Szkoła jest miejscem wolnym od dyskusji politycznych, agitacji i angażowania w debaty na tematy kontrowersyjne dla społeczeństwa. Uczniowie mają prawo do edukacji w miejscu pozbawionym infiltracji ideologicznej, które zapewni im wolność - szczególnie w zakresie ich wierzeń czy przekonań - napisał Samorząd Liceum Kopernika.

Uczniowie powołują się na Art. 51. § 1. Kodeksu Wykroczeń. Czytamy w nim, że: "Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny." Na tej podstawie uczniowie zdecydowali się zakryć drastyczne zdjęcia.

Skontaktowaliśmy się z uczniami z Samorządu Liceum Witkacego. Jak przyznali, na razie nie kontaktował się z nimi nikt z przedstawicieli organizacji prolife do których należy wóz z drastycznymi zdjęciami. - Wczoraj [21.06. - red] chwilę przed godz. 22 wóz odjechał - przekazali nam informację.

W komentarzach pod postami samorządów warszawskich liceów pojawiają się głosy wsparcia kolejnych placówek. Prawdopodobnie, jeśli wóz pojawi się pod innymi szkołami średnimi w Warszawie, należy spodziewać się równie zdecydowanej reakcji uczniów.

Czy organizacje prolife mogą bez konsekwencji używać tak drastycznych zdjęć, także przed placówkami edukacyjnymi? Walkę z tego typu zjawiskami w przestrzeni publicznej prowadzi Partia Razem. W ramach akcji "Szantaż z dala od szpitala" tłumaczą jak postępować w przypadku zobaczenia wozów z drastycznymi zdjęciami. Razem proponuje, by składać na policję zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia. Powołują się na dwa artykuły: o "zakłócaniu spokoju, porządku publicznego, spoczynku nocnego albo wywołanie zgorszenia w miejscu publicznym" oraz o zamieszczeniu „nieprzyzwoitego ogłoszenia, napisu lub rysunku”. Grożą za nie ograniczenie wolności grzywna, nagana lub areszt.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto