Droga z Marek do Warszawy zwężona do jednego pasa przez frezowanie al. Piłsudskiego

Kierowcy są wściekli. Przez prace drogowe pozostał otwarty tylko jeden pas jezdni. Droga z Marek do Warszawy wydłuża się zatem niemiłosiernie. Kierowcy żądają by drogowcy pracowali również wieczorami oraz w weekendy, ale nie biorą pod uwagę, że w tym czasie prowadzone są inne, równie ważne prace drogowe. Pozostaje jeszcze kwestia obwodnicy o którą od kilku lat walczą Marki. Obwodnica dla Marek usprawniłaby znacznie ruch między stolicą a miastem. Burmistrz Marek, Janusz Werczyński, uważa remont al. Piłsudskiego za rozwiązanie zastępcze i nie chce dłużej czekać na obwodnicę. Małgorzata Tarnowska z Wydziału Spraw Pracowniczych i Organizacyjnych Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zapowiada, że obwodnica powstanie dopiero za kilka lat. Powodem kilkuletniego opóźnienia jest brak zgody mieszkańców wsi Ciemne, którzy skutecznie blokują wydanie drogowcom decyzji środowiskowej, będącej podstawą do rozpoczęcia prac drogowych na tym obszarze.

Źródło: TVNWarszawa