Grudziądzanie od pierwszych minut grali zdecydowanie lepiej od rywala. Kilkubramkowe prowadzenie utrzymywali przez całe spotkanie. W dalszej części meczu szkoleniowiec MKS-u wpuścił na boisko zmienników. Wtedy to goście odrobili nieco stratę, ale i tak przegrali różnicą pięciu trafień.- Przede wszystkim chciałem wykorzystać wszystkich zawodników, żeby każdy próbował grać na swojej pozycji, w szczególności ci zawodnicy, którzy rzadziej mają okazję pokazać się na parkiecie. Mankamentem tego było to, że ci rezerwowi zawodnicy nie są w stanie utrzymać tego poziomu - mówił Sylwester Ziółkowski, trener MKS-u. - O wynik byłem jednak spokojny. bo kontrolowaliśmy spotkanie ktokolwiek był na boisku. Musimy jednak popracować z zawodnikami żeby nie odbiegali niczym od pierwszego składu i w tym kierunku będziemy na pewno działać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?