- Takiego zdarzenia jesze nie odnotowaliśmy - mówi Sławomir Ślubowski, rzecznik Miejskich Zakładów Autobusowych, do których należał feralny autobus. - Na pewno jednak z tego zdarzenia wyciągniemy konsekwencje - dodaje rzecznik.
Strachu najedli się czekający na przystanku pasażerowie. - Czekałem na autobus pod bankiem PKO BP, kiedy podjechało 131 chciałem wsiąść, ale drzwi zamiast się otworzyć wypadły wprost na pasażerów - relacjonuje jeden z pasażerów. Kiedy kierowca zorientował się, co się stało wyprosił resztę pasażerów z pojazdu. - Po takim zdarzeniu pojazd nie może dalej jechać - tłumacz Ślubowski. Na szczęście nikomu się nic nie stało.
Zobacz także:
**
Co kierowcy MZA robią po godzinach
W autobusach znowu były usterki**
Kierowca ciężarówki dachował w przydrożnym rowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?