Do urzędu pocztowego przy ul. Zamenhofa zgłosiła się łodzianka, która zgubiła kluczyk do swojej skrzynki pocztowej i nie mogła wyjąć zawartości. Pani w okienku zapisała nazwisko i adres i zaprosiła po odbiór kluczyka... za dwa tygodnie.
Zapytaliśmy biuro prasowe Poczty Polskiej, czy to w porządku.
- Rzeczywiście, maksymalny okres oczekiwania w takich sytuacjach może wynieść dwa tygodnie - mówi Grażyna Nowak. - Pragnę podkreślić, że zdarza się to jednak niezmiernie rzadko. Zazwyczaj nowy kluczyk (wraz z zamkiem) jest dostępny po 2-4 dniach po zgłoszeniu. Montuje go firma, która wykonuje dla nas tego typu usługi lub też, jeśli właściciel skrzynki wyrazi taką chęć, może go zainstalować samodzielnie. W czasie, kiedy nie mamy dostępu do własnej skrzynki, korespondencję możemy odebrać osobiście w urzędzie pocztowym lub bezpośrednio u listonosza (okazując dokument tożsamości).
Koszt nowego zamka i kluczyka wynosi od kilku do 20 zł.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?