Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dworzec Zachodni "Mekką" dla Ukraińców. Jaki wpływ na Warszawę ma konflikt za wschodnią granicą?

Alicja Glinianowicz
Alicja Glinianowicz
Krystian Dobuszyński
Obecnie w Polsce mieszka i pracuje blisko 1,5 mln obywateli Ukrainy. Duża część z nich do życia wybrała Warszawę. "Ważny punkt stanowi Dworzec Zachodni, gdzie trafia dużo osób i to tam właśnie chodzą, szukają, pytają i dzwonią" – przyznaje w rozmowie z nami współzałożycielka Fundacji Uniters. Na jaką pomoc mogą liczyć osoby zza wschodniej granicy oraz jaki wpływ na polską stolicę mają działania Rosji na granicy z Ukrainą?

Z badań Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego wynika, że do polskiej stolicy z Ukrainy częściej w poszukiwaniu lepszego życia przyjeżdżają mężczyźni. Przeważnie, bo w ponad 60 proc. przypadków, są to ludzie młodzi – w wieku 18-35 lat. Chociaż zdarzają się też osoby powyżej 55 roku życia. Dane pokazują, że w poprzednich latach najczęściej do Polski trafiali mieszkańcy zachodniej Ukrainy, choć obecnie coraz częściej przybywają też osoby ze wschodniej i południowej części kraju.

Dworzec Zachodni "Mekką" dla Ukraińców. Jaki wpływ na Warsza...

"W Polsce żyje ok. 1,5 mln obywateli Ukrainy"

O to czy obecna sytuacja polityczna i napięte stosunki z Rosją mogą spowodować większą migrację obywateli Ukrainy do Warszawy pytamy eksperta z Ośrodka Studiów Wschodnich.

- W przypadku pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę, która jest jednak najmniej prawdopodobnym wariantem działań Kremla z uwagi na koszty zewnętrzne i wewnętrzne, zwiększonego napływu Ukraińców do Polski możemy się spodziewać. Rząd RP deklarował im pomoc, jeśli taka sytuacja będzie mała miejsce. Obywatele Ukrainy rozpatrują Polskę jako jeden z głównych celów migracyjnych. W Polsce, w tym w Warszawie, mieszka i pracuje ich około 1,5 mln – mówi w rozmowie z naszą redakcją Tadeusz Iwański kierownik Zespołu Ukrainy, Białorusi i Mołdawii z OSW.

Dworzec Zachodni
Krystian Dobuszyński

Obywateli Ukrainy wspiera Dom Ukraiński w Warszawie zlokalizowany na Muranowie przy ulicy Zamenhofa 1. To tam funkcjonuje infolinia konsultacyjna, a osoby zza wschodniej granicy mogą dowiedzieć się m.in. w jaki sposób zalegalizować swój pobyt nad Wisłą.

- Pomagamy w kwestiach legalizacji pobytu, odpowiadamy na pytania dotyczące wszelkich kart, wiz czy legalnego zatrudnienia. Pomagamy sprawdzić dokumenty. Takie osoby mogą liczyć u nas na bezpłatną konsultację - tłumaczy nam Oksana Pestrykova konsultantka ds. legalizacji pobytu w Domu Ukraińskim w Warszawie. - Jeśli chodzi o sytuację polityczną, można tutaj wspomnieć Białorusinów. Dla nich w niektórych przypadkach zezwolenie na pracę nie było potrzebne, mogli pracować na wizach humanitarnych, co nie jest dozwolone w przypadku obywateli Ukrainy.

Ukraińcy w Polsce. "Kultura ukraińska to nie tylko pierogi czy hopak"

Placówka przy Zamenhofa poza pomocą w kwestiach formalnych organizuje różnego rodzaju wydarzenia, które mają na celu integrację oraz przybliżenie mieszkańcom Warszawy wschodniej kultury. Mowa tutaj m.in. o wieczornych spotkaniach z poetami czy pisarzami, ale także o wystawach i warsztatach.

Dworzec Zachodni
Krystian Dobuszyński

- Dajemy możliwość integracji. Chodzi też o łamanie stereotypu o kulturze ukraińskiej. Chcemy pokazać, że tradycje te, to o wiele więcej niż tylko pierogi albo hopak, czyli taniec ludowy – wskazuje Oksana Pestrykova.

Z informacji przekazanych nam przez Dom Ukraiński w Warszawie wynika, że na ten moment nie występuje zjawisko wzmożonej migracji do Polski.

- Nie powiedziałabym, że obecnie jest większy napływ obywateli Ukrainy do Polski. Moim zdaniem nie jest to też związane z sytuacją polityczną, a raczej gospodarczą. Zazwyczaj głównym celem pobytu w Polsce jest jednak praca – przyznaje nasza rozmówczyni.

Dworzec Zachodni w Warszawie "Mekką" dla Ukraińców

Każdego dnia na Dworzec Zachodni w Warszawie docierają autokary z Ukrainy. Przed pandemią przyjeżdżało ich nawet po kilkadziesiąt dziennie. W rozkładzie przyjazdów widnieją kursy z różnych ukraińskich miast, w tym m.in. z Kijowa, Charkowa, Tarnopola oraz ze Lwowa czy Mariupola.

- Czasami zdarza się, że osoby przyjeżdżając tutaj do Warszawy wiedzą już, że tej pracy nie będzie, że coś poszło nie tak i szukają zajęcia na miejscu. Są umówieni na "Zachodnim". Przyjeżdżają i nagle okazuje się, że ta praca niestety jest niedostępna, bo coś się wydarzyło po drodze. W Warszawie ważny punkt stanowi Dworzec Zachodni, gdzie dużo osób z Ukrainy trafia i to tam właśnie chodzą, szukają, pytają i dzwonią. Na szczęście jest kilka agencji pracy – zdradza w rozmowie z nami Viktoria Batryn współzałożycielka Fundacji Uniters (dawniej Inicjatywa Bohaterom Majdanu).

Dworzec Zachodni
Krystian Dobuszyński

Jednym z takim miejsc jest agencja pracy tymczasowej EWL Group, która ma swój oddział na al. Jerozolimskich właśnie przy Dworcu Zachodnim.

- Wysokim zainteresowaniem jeśli chodzi o pracę w Polsce wśród obywateli Ukrainy cieszą się zarówno mniejsze miejscowości, jak i w wielkie miasta. W Warszawie kandydaci zgłaszają się przede wszystkim do pracy w sektorze gastronomicznym, hotelowym, usługowym, ale również na stanowiska związane z dynamicznie rozwijającą się branża e-commerce, takie jak kurierzy, dostawcy i kierowcy – tłumaczy w rozmowie z naszą redakcją Rafał Mróz dyrektor operacyjny EWL Group. – Ponadto rośnie również liczba pracowników z wyższymi kwalifikacjami technicznymi, którzy podejmują pracę przede wszystkim w branży finansowej oraz IT. Wciąż jednak wysoko wykwalifikowani pracownicy stanowią mniejszość – dodaje.

Z obserwacji EWL Group wynika, że największym popytem wśród kandydatów z Ukrainy cieszą się proste stanowiska fizyczne, szczególnie w branży automotive, FMCG oraz produkcji przemysłowej. Wielu obywateli tego kraju aplikuje też na stanowiska fizyczne, takie jak spawacz, murarz czy tokarz, które wymagają posiadania określonych kwalifikacji.

- Sezonowy wzrost zainteresowania pracą w Polsce wśród kandydatów z Ukrainy jest widoczny, ale nie wiążemy go z napiętą sytuacją na granicy ukraińsko-rosyjskiej, tylko z rekordowym zapotrzebowaniem polskiej gospodarki – podaje Rafał Mróz.

Działania Rosji na granicy z Ukrainą a bezpieczeństwo Warszawy

Jednak jak tłumaczy Tadeusz Iwański z Ośrodka Studiów Wschodnich, działania władz Moskwy na granicy z Ukrainą nie pozostają bez echa nad Wisłą i mają bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo Warszawy.

- Bezpieczeństwo Polski w dużej mierze jest związane z bezpieczeństwem Ukrainy. Osłabienie Ukrainy w wyniku agresywnych działań Rosji pogorszy bezpieczeństwo Polski. Stąd działania Warszawy w zakresie wsparcia militarnego dla Ukrainy – dostawy uzbrojenia, szkolenia ukraińskich żołnierzy, a także politycznego zarówno w trybie dwustronnym, jak i na arenie międzynarodowej – wyjaśnia kierownik Zespołu Ukrainy, Białorusi i Mołdawii z OSW.

Zdaniem eksperta, zmiany idą w dobrym kierunku.

Dworzec Zachodni
Krystian Dobuszyński

- Długoterminowa prognoza jest pozytywna. Ukraina się reformuje, może nie tak szybko, jak by oczekiwali tego Ukraińcy, a także Zachód, ale pozytywne zmiany są widoczne. Reformom i kursowi na Zachód stara się różnymi sposobami, w tym i zagrożeniem militarnym, które obecnie obserwujemy, przeciwdziałać Rosja – dodaje Tadeusz Iwański.

Według strony ukraińskiej obecnie przy granicy z Ukrainą może stacjonować nawet ponad 100 tys. żołnierzy sił lądowych Rosji.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto