Plac Daszyńskiego - kocham cię na bardzooooooo słodko!Nawet kiepska pogoda nie zniechęciła trafionych strzałą Amora, ani tych, którzy na swoją drugą połówkę jeszcze czekają, do świętowania dnia zakochanych na pl. Daszyńskiego w Opolu. O kulinarne doznania zadbali opolscy blogerzy, specjalnie na tę okazję przygotowali smakołyki w walentynkowych odsłonach m.in. „Dziewicę rumieńcem płonącą", pod którą skrywała się słynna włoska panna cotta. Walentynki były również okazją do promocji książki kucharskiej „Opole w czterdziestu smakach". To zbiór przepisów przekazanych przez Opolan podczas V Festiwalu Opolskich Smaków, a wybranych przez blogerów spośród ponad 2 tys. propozycji. Książka jest do kupienia w Miejskiej Informacji Turystycznej za symboliczne 3,63 zł. Szkoła medyczna - w rytmie naszych sercKilkadziesiąt osób przyszło na nocny maraton zumby do szkoły medycznej. W ruch poszły biodra, brzuchy, nogi i ręce. Sala sportowa była pełna. Uczestnicy zumby w PMWSZ bawili się do północy. Dochód ze sprzedaży cegiełek-biletów i wolnych datków (750 złotych) trafi do hospicjum „Betania".Rynek - Polonez na setki parOpolscy maturzyści już po raz trzynasty zatańczyli poloneza na opolskim Rynku. Tańczących poprowadzili wicemiss Polski Anna Pabiś i Zygmunt Babiak, aktor Teatru Lalki i Aktora. Wojewódzka Biblioteka Publiczna - z Agatą Passent o życiuO latach wczesnej młodości, studiowaniu na Uniwersytecie Harvarda, pisaniu felietonów oraz byciu matką opowiadała w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej znana dziennikarka i felietonistka Agata Passent. Dworzec PKP - Trzy perony będą jak noweNa początek wzięto się za peron trzeci dworca Opole Główne. Prace powodują, że na dworzec nie można wchodzić z wiaduktu na ul. Struga - Reymonta, a cały peron wyłączono z ruchu. Remont czeka w tym roku także perony cztery i pięć. Prace potrwają jeszcze pięć tygodni. Ulica Katowicka - drzewa wycięte, park zostajeMiejski Zarząd Lokali Komunalnych, dostał zgodę na wycinkę blisko 100 drzew z dzikiego parku, który powstał przez lata pomiędzy budynkami na ulicy Katowickiej i 1 Maja. Drzewa zagrażały ludziom i budynkom. - Liczba robi wrażenie, ale większość z nich miała średnicę około 30 centymetrów - wyjaśnia Zofia Twarduś, dyrektor MZLK. - Akcja już się zakończyła i nadal na tym terenie pozostało sporo roślin. Ten teren pozostanie zielony. Nie zamierzamy zmieniać jego przeznaczenia.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?