Historia dziennikarstwa obywatelskiego jest ściśle związana z szybkim rozwojem internetu. Ludzie zaczęli masowo gromadzić się wokół portali społecznościowych, zaczęli wymieniać pomiędzy sobą komentarze oraz pisać notatki na tematy ich interesujące. Zaczęli opisywać rzeczywistość, która każdego dnia dzieje się wokół nich. W ten sposób chcieli zwrócić uwagę innych osób na problemy nurtujące środowiska lokalne.
Dziennikarstwo obywatelskie wyrosło z potrzeby pasji. Nie ma tutaj mowy o potrzebie zarobkowania ponieważ dziennikarze obywatelscy mają inne źródła utrzymania. Taki stan rzeczy ma ogromny wpływ na charakter publikowanych przez nich treści. Piszą tylko wtedy gdy chcą, gdy mają coś do powiedzenia lub gdy chcą uzewnętrznić swoje przemyślenia, spostrzeżenia i pomysły. Dziennikarze obywatelscy nie muszą wyrabiać żadnej normy, nie muszą dostarczać materiału na czas tuż przed zamknięciem składu gazety. Piszą bez pośpiechu, bo nikt ich nie pogania.
Z okazji tego święta chciałbym wszystkim dziennikarzom obywatelskim życzyć doskonalenia warsztatu, a jednocześnie mnóstwa ciekawych pomysłów, które będą inspiracją do kolejnych artykułów.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?