Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej

Wszyscy wiemy, że Związek Radziecki przyznał się do popełnienia zbrodni dopiero po pięćdziesięciu latach od dokonania mordu na polskich oficerach. Stało się to w momencie, kiedy Michaił Gorbaczow przekazał gen. Wojciechowi Jaruzelskiemu spisy jeńców z obozów oraz listy przewozowe NKWD.
Przypomnieć wypada, że wiosną 1940 roku, na mocy decyzji najwyższych władz Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, rozstrzelano ponad 21 tysięcy polskich obywateli, w tym ponad 10 tysięcy oficerów polskiego wojska i policji.
Ofiarami zbrodni byli oficerowie Wojska Polskiego, funkcjonariusze Policji Państwowej, Korpusu Ochrony Pogranicza i Straży Granicznej. Ofiarami była też ludność cywilna bez statusu jeńca, osadzona w więzieniach na terenach okupowanych przez ZSRR.
W przeważającej mierze byli to naukowcy, lekarze, artyści, przedstawiciele wolnych zawodów, nauczyciele i urzędnicy państwowi. Wszystkie ofiary łączyła jedna wspólna cecha, byli oni uznani za „wrogów władzy sowieckiej".
Egzekucji ofiar zabijanych strzałami w tył głowy z broni krótkiej, dokonała radziecka policja polityczna NKWD. Rozstrzeliwań dokonywano w ścisłej tajemnicy a ofiary zbrodni grzebano w masowych grobach.
Choć od tamtego czasu minęło ponad 70 lat, wciąż pamiętamy o tamtych wydarzeniach a ofiary tego brutalnego mordu żyją w naszej pamięci.
Oddajmy im hołd minutą ciszy...