Im wino starsze tym lepsze... tak, tak... powiedzenie to sprawdza się tylko w przypadku prawdziwych win. Na półce win tanich, sytuacja wygląda zupełnie odwrotnie. Do produkcji tych win nie używa się winogron, o nie, winogrona mogłyby zepsuć cały smak. Tutaj, podstawowym surowcem w produkcji są jabłka.
I tu znowu paradoks... jabłka są sortowane w taki sposób, by na linię produkcyjną tanich trunków trafił tylko gatunek drugi. I wtedy się zaczyna... jabłka przerabiane są na moszcz, a następnie siarkowane (aby towar się nie psuł). W kolejnej fazie produkcji dodaje się wodę, cukier, drożdże winiarskie oraz różne dodatki chemiczne.
Tak przygotowany płyn, fermentuje w kadziach o pojemnościach kilkunastu tysięcy litrów. Po zakończeniu fermentacji (która trwa bardzo krótko) trunek jest koloryzowany i aromatyzowany. Na zakończenie jeszcze tylko proces pasteryzacji, rozlewanie do butelek, kapslowanie, naklejanie etykietek i... i gotowy produkt wreszcie trafia na sklepowe półki.
Co niektórzy znawcy tematu twierdzą, że Mendelejew stworzył swoją tablicę na bazie eksploracji składu tego trunku. Niestety, jak na razie temat nie jest do końca zbadany.
Zapomniałbym chyba o rzeczy najważniejszej, o czymś, co w tanim winie zachwyca chyba najbardziej, o jego nazwie. Producenci nazywają swoje wyroby winem owocowym, napojem winopodobnym, winopochodnym, napojem alkoholowym na bazie piwa, a także nalewką, nadając im jednocześnie wymyślne nazwy własne.
Smakosze i konsumenci używają bardziej przyziemnych nazw dla tego trunku: bełt, chateau de jabol, mordokwas, mamrot, siara, sikacz, wiśniówka. Najpopularniejszą chyba nazwą (od kiedy pamiętam), była i jest nazwa jabol.
Kończąc temat ostatecznie chciałbym zasugerować, by w komentarzach umieszczać zasłyszane nazwy tego jakże szlachetnego trunku.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?