MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Dziennikarze odchodzą z regionalnej telewizji

Krzysztof Sakowski
Witold Gadowski, szef TVP Kraków, fot. Jacek Kozioł
Witold Gadowski, szef TVP Kraków, fot. Jacek Kozioł
Odkąd zaczęły się w krakowskiej telewizji rządy Witolda Gadowskiego, dziennikarze pracujący tam od lat masowo opuszczają siedzibę na Krzemionkach. - Niektórym pomaga podjąć decyzję sam pan dyrektor, inni odchodzą sami ...

Odkąd zaczęły się w krakowskiej telewizji rządy Witolda Gadowskiego, dziennikarze pracujący tam od lat masowo opuszczają siedzibę na Krzemionkach. - Niektórym pomaga podjąć decyzję sam pan dyrektor, inni odchodzą sami - przyznaje jeden z byłych pracowników.

W ciągu kilku ostatnich miesięcy z pracy tylko w informacyjnym programie "Kronika" zrezygnowało ponad 10 osób. Ze starej ekipy zostało 5 pracowników. - Jeżeli z ust swojego szefa słyszysz, że bardzo nie podoba mu się twoja niezależność i bardziej ceni sobie współpracę młodych ludzi, którzy nie zadają żadnych pytań, nie pozostaje nic innego jak szukać sobie innej pracy - opowiada Renata Lisowska, która w TVP Kraków spędziła 20 lat, dziś rzeczniczka prasowa prezydenta miasta. Dyrektor
Gadowski nie przypomina sobie tej rozmowy. - To kłamstwo i bzdura - ripostuje.

Byli pracownicy odważnie opisują atmosferę, jaka panowała w zespole. - W "Kronice" pojawiła się grupa ludzi, która usiłuje kreować rzeczywistość, nie mogłam się na to zgodzić - mówi Anna Waśkowska (7 lat pracy w "Kronice", dziś kieruje projektem telewizji internetowej przy Urzędzie Miasta). - Wyobraża pan sobie sytuację, gdy na porannym zebraniu redakcyjnym pada pytanie: co mamy na... i tu pada nazwisko jakiejś osoby - wspomina, ale nie chce wdawać się w szczegóły. Normą było tworzenie materiałów pod z góry określoną tezę.

Jan Gabrukiewicz dostał wypowiedzenie po 20 latach pracy. Przypomina sobie cykl programów z prof. Władysławem Mąciorem w roli głównej. - Po trzeciej z rzędu emisji materiału o profesorze zapytałem wreszcie o co chodzi - opowiada.
- Okazało się, że pojawił się na liście IPN jako tajny współpracownik i trzeba było szybko profesora wybielić, bo był znajomym ministra Ziobry - dodaje.

28 kwietnia pożegnała się z telewizją Dorota Rojek. - Nie mam złych doświadczeń, po prostu potrzebowałam zmiany po 14 latach pracy w ośrodku - mówi. Dziś jest dziennikarką Polsatu.
Alina Duda od 14 lat pracowała w telewizji. - W pewnym momencie coś niedobrego zaczęło się dziać w zespole. On zwyczajnie się rozsypał - przyznaje. - Mnie uczono, że materiał ma być przygotowany obiektywnie, a nie z zaleceniem, żeby komuś dop... - opisuje.
Anna Waśkowska przypomina słowa znanej piosenki. - Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym. Wszyscy, którzy odeszli z telewizji mogą się czuć niepokonani - dorzuca.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto