MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Dziesiątki tysięcy złotych już poszło z dymem!

redakcja
redakcja
redakcja
Tylko w czasie weekendu ostrowiecka straż pożarna wyjeżdżała do pożarów traw aż 42 razy! Ludzka głupota jest jak widać odporna na wszelkie apele.

Nie pomagają informacje o tym, że wypalanie traw jest przestępstwem, a do tego nie przynosi środowisku żadnych korzyści. Wręcz przeciwnie- zdaniem naukowców to prawdziwa dla ekosystemu to prawdziwa katastrofa.Dodatkowo wypalanie traw na terenach rolniczych grozi utratą unijnych dopłat. Co roku w takich pożarach giną ludzie- najczęściej sami podpalacze.Wyjazd straży pożarnej do pożaru traw to koszt przynajmniej kilkuset złotych. Z dymem, w samym powiecie ostrowieckim, idą więc co roku setki tysięcy złotych i to publicznych pieniędzy. Akcja absorbuje zazwyczaj kilkunastu strażaków, którzy w tym czasie mogą być potrzebni ofiarom pożaru lub wypadku.Od początku roku ostrowieccy strażacy wyjeżdżali do pożarów traw około 300 razy. Tylko w ubiegłym tygodniu odnotowano 71 zgłoszeń, a od piątku do poniedziałku- kolejnych 42.W piątek wieczorem w całym Ostrowcu widać było ciemny dym unoszący się nad łąkami na Romanowie. Było to nic innego jak pożar traw, który gasiły trzy zastępy JRG. W czasie weekendu aż trzy razy podpalano łąki w Piaskach Brzóstowskich, absorbując prawie 40 strażaków. Spaliło się 8 hektarów nieużytków.W sobotę w Biechowie, w gminie Bodzechów ogień strawił trzymetrową stertę słomy o powierzchni 50 metrów kwadratowych. Spłonęły też nieużytki na powierzchni około 2 arów i to od tej trawy prawdopodobnie zapaliła się słoma. Akcja straży pożarnej trwała trzy godziny.Przypadki podpalania traw można anonimowo zgłosić na policję.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto