- Bardzo chciałyśmy wygrać – mówi Marta Szykuła, choreografka i nauczycielki tańca z Duet Dance Studio, opiekunka grupy. - Ale kiedy ogłoszono wyniki, to byłyśmy wszystkie zaskoczone i bardzo szczęśliwe.
Sukces jest tym większy, że zespół powstał zaledwie półtora roku temu.
- Od pewnego czasu prowadzę zajęcia w szkole tańca i bacznie przyglądałam się moim podopiecznym. Z kilku grup powybierałam osoby reprezentujące najwyższy poziom i zaproponowałam im stworzenie zespołu tanecznego, który mogły rywalizować w różnego rodzaju konkursach – mówi Marta Szykuła.
Wygraj bilet na Festiwal „
Trzeba było wybrać nazwę. A ta powstała z pierwszych liter imion młodych tancerek, które ułożyły się w słowo „Rozmach”. - Okazało się, że niesie ono takie znaczenia jak impet, dynamika, śmiałość a one odpowiadają temu co robimy – tłumaczy Marta.
Coś się jednak nie zgadza – nazwa grupy to tylko siedem liter a tańczy w niej kilkanaście dziewcząt w wieku od 11 do 15 lat? - Ale tak się złożyło, że mamy trzy Zuzie czy kilka tancerek z imionami na literę M – śmieje się opiekunka grupy.
W „Rozmachu” tańczą tylko dziewczyny, ale nie takie było założenie. Po prostu chłopcy nie wykazywali jakiś nadzwyczajnych zdolności i w końcu zespół pozostał damski. Specjalizuje się w tańcu nowoczesnym, dziewczęta wykonują układy z elementami house, hip hopu czy jazz dance.
Gdzie wybrać się na Dzień Matki?
Mimo że zespól ma naprawdę niewielki staż, to osiągnął już naprawdę sporo. Zdobywał nagrody i wyróżnienia na różnych zawodach i konkursach w Polsce, na przykład zwyciężył w Ogólnopolskich Spotkaniach Tanecznych SPONTAN , teraz – po triumfie na Mistrzostwach Europy w Tańcu Sportowym w Łodzi – czeka dziewczyny wyjazd na światowy finał na Węgry. „Rozmach” pojedzie tam z tym samym programem „Alicja w krainie czarów”.
- Wygrywanie wymaga naprawdę dużo pracy – mówi Marta Szykuła. - Dwa razy w tygodniu pracujemy nad choreografią i konkretnym pokazem, poza tym są inne zajęcia z techniki i wyjazdy na zajęcia z akrobatyki. Szkoła tańca nie narzeka na brak chętnych. - To wynik mody na tańczenie, która zrodziła się w Polsce po bardzo popularnych telewizyjnych danceshow. Ludzie pokochali taniec – mówi Marta.
I choć mamy już nowe „narodowe hobby - gotowanie – to moda na taniec nie mija. - Chętnych na zajęcie nie brakuje – kończy opiekunka „Rozmachu”.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?