Dziś bawimy się na Święcie Paniagi

PIĄTEK - 3 MAJA(wybrane imprezy)11.50 - uroczysta paradaScena przed wieżą farną12.15 - występy zespołów artystycznych, orkiestr i aktorów Teatru „Maska",13.45 - program Zespołu Szkół Gospodarczych (pokazów kolekcji firm odzieżowych, stepu, ćwiczeń na piłkach gimnastycznych, free style ,14.50 - program Rzeszowskiego Domu Kultury,17.30 - Polonez – korowód taneczny na Paniadze ,18 - pokazy taneczne,21.20 – ilminujący taniec smoka.scena przy Radiu Rzeszów14.30 - Big Band z Zespołu Szkół Muzycznych nr 2,15 - koncert Rzeszowskiej Grupy Artystycznej,16.15 - koncert Old Rzech Jazz Band - jazz tradycyjny,18 - koncert Neuron,19 - koncert Neonovi,20 - koncert Jackknife,Dni otwarte Radia Rzeszów, godz. 11-18 (14 - wystawa zdjęć Waldemara Lenkowskiego z koncertu „Help Maciek II", projekcje fragmentów filmu z koncertu, spotkanie z muzykami rzeszowskiej sceny rockowej: RSC, Wańka Wstańka, 1984, Aurora i inni).SCENA PRZY RATUSZU16.10 - koncert gwiazdy światowej opery Aleksandry Kurzak z towarzyszeniem Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Podkarpackiej.KINO ZORZAgodz. 11 – bezpłatny pokaz bajek dla dzieci,21.30 - Odważny - bezpłatny pokaz filmu, który pokazuje determinację mężczyzny, męża, ojca (Johnny Depp), który z miłości poświęca własne życie.IMPREZY TOWARZYSZĄCE- Jarmark rękodzieła oraz producentów żywności ekologicznej, g. 11-18,- Muzeum Okręgowe, g. 10-20; prezentacja oryginalnego egzemplarza Planu Wiedemanna z 1762 roku; multimedialna widoków ulicy Pańskiej (o każdej pełnej godzinie),- Galeria Fotografii Miasta Rzeszowa; g. 12-19, wystawa fotografii „Rzeszów - kamienice z ulicy 3 Maja"; prezentacje multimedialne „20 lat Galerii Fotografii Miasta Rzeszowa" oraz „Ulica 3 Maja - historia",Wystawy plenerowe: „Lot nad Rzeszowem" - ul. 3 Maja (kamienica nr 9); „Rzeszowski Rynek 1860 - 1945" - Galeria pod Arkadamii (Rynek); „Rzeszowski Rynek1950 - 2000" - ul. Grunwaldzka,- Tworzenie portretów i karykatur – plac przed I LO,- Malowanie twarzy, warsztaty graficzne, happening, wielkoformatowa realizacja malarsko -rysunkowa - plac NBP,- Warsztaty: graffiti (13-18), bębniarskie (18-20) - plac NBP,- Pokazy sprzętu policyjnego (radiowóz i motocykl); wyposażenia służbowego policjantów, ambulans profilaktyczno-edukacyjny Wydziału Ruchu Drogowego KWP - ul. 3 Maja / ul. Dymnickiego, g. 11-15. Co pamiętasz z dawnej ul. 3 Maja?Krystian Herba, trialowiec, finalista programu „Mam talent"Dawniej, kiedy Rynek nie był jeszcze wyremontowany, to na 3 Maja umawialiśmy się ze znajomymi i chodziliśmy na randki. Tyle że ulica wyłożona była wtedy asfaltem, a nie kostką. Obecne kino Zorza było wtedy jedynym w mieście i to chyba to miejsce, jeszcze sprzed generalnego remontu zapamiętałem najbardziej. Podobnie jak smak lodów z „Myszki", które dziś już nie są takie same.Łukasz „Osa" Osowicz, DJ, założyciel stowarzyszenia „Sztuka ulicy", organizator miejskich imprezJako absolwent I LO mam całą masę wspomnień. Niedaleko Banku NBP był Fonokram, jedyny w mieście sklep, gdzie sprzedawano płyty. Po lekcjach chodziliśmy ich tam słuchać. Do tego kultowa restauracja „Pod papugami", sklep „Społem" i klub „Cosmos" na piętrze jednej z kamienic.Wiesław Kwaśniak, właściciel biura nieruchomości przy ul. 3 MajaW miejscu, gdzie dziś sprzedaje się lody świderki, dawniej była jedyna w mieście piekarnia, gdzie można było dostać bagietki. Ustawiały się tam długie kolejki. Pamiętam też składnicę harcerską w miejscu baru z kebabami, sklep Wedla, czyli dzisiejszą „Małgorzatkę" i sklep sportowy, który z nią wtedy sąsiadował. Oprócz położonego przy obecnej ul. Lisa-Kuli „Maratonu" to był jedyny punkt ze sprzętem sportowym w mieście.Ryszard Kisiel, dyrektor I LO, który pełni tę funkcję 31 latUrodziłem się w Sokołowie i jako dziecko przyjeżdżałem tu z ciocią na zakupy. Obok kina Zorza były całkiem nieźle wyposażone delikatesy. Pamiętam też kino Apollo i sam budynek I LO, w latach 60. porośnięty jeszcze bluszczem. Zanim ulicę wyłożono obecną kostką brukową były na niej granitowe płyty, które pod wpływem deszczu mieniły się na niebieski kolor. Wreszcie pamiętam mój pierwszy dzień dyrektorowania, czyli 31 sierpnia 1982 r. Ulicą przechodziła wtedy manifestacja rozpędzona przez milicję, a w powietrzu długo czuć było później gaz łzawiący.Hubert Gotkowski, reżyser, twórca filmów, m.in. „Manna", „Konsumenci"Ulica 3 Maja kojarzy mi się głównie z I Liceum Ogólnokształcącym, które tam się mieści. Do tej szkoły chodził moja żona i jakieś 12 lat temu często właśnie tam umawialiśmy się na spotkania. Od tamtej pory na naszym głównym miejskim deptaku sporo się zmieniło. Powstały kawiarnie, restauracje, choć rzadko w nich bywam. Cieszę się, że odrestaurowano kamienice stojące wzdłuż ulicy. Szczególnie jedną, tę, w której mieści dziś się salon telefonii komórkowej. Dekadę temu budynek straszył obskurnym widokiem.Wacław Bentkowski, nefrolog, ordynator oddziału nefrologii i dializoterapii w Wojewódzkim Szpitalu SpecjalistycznymGdy byłem dzieckiem, a potem młodzieńcem na ul. 3 Maja najważniejszymi punktami z mojej perspektywy były: sklep ze słodyczami firmy Wawel oraz kino Apollo. Pierwsze miejsce wciąż prosperuje i bardzo mnie to cieszy. Kina nie ma już od dawna, a szkoda. Pamiętam, że na filmie „Rio Bravo" byłem tam aż sześć razy. Dziś na 3 Maja bywam sporadycznie. Niedawno odwiedziłem restaurację Grzesznicy i ze smakiem zjadłem obiad.Roman Baran, mistrz Polski w samochodowych wyścigach górskichUlica 3 Maja kojarzy mi się przede wszystkim kinami – Apollo i Zorzą. Rodzice często zabierali mnie też na lody do „Myszki", ale ja osobiście wolałem smakołyki z „Hortexu", który stał na tyłach ul. 3 Maja, przy ul. Słowackiego. Kiedy byłem nieco starszy na promenadzie kupowałem dżinsy w sklepie Levis'a (teraz są tu SKOK-i). Pamiętam, że zamiast deptaka na ul. 3 Maja była wtedy zwykła jezdnia i chodniki.