- Dziwne - oceniali jedni. - Kolorowe - mówili drudzy. Idźcie i oceńcie sami.- Szkoda, że władze rozpieprzają coś, co jest potrzebne - mówili kupcy o ,,swoim'' ryneczku przy ul. Garbary w Gorzowie. Handlowali tu nawet po 30 lat. Ale petycja w ich obronie nic nie dała.Czytelnik z Gorzowa komentował wczoraj: - Te śmieszne, ekologiczne mebelki na rogu Garbary i Sikorskiego to jakieś ohydztwo. Urzędnicy zdecydowali o zamknięciu straganów, które w tym miejscu przynosiły dochody, i postawili takie paskudztwo. To wygląda fatalnie. Powinni za to zapłacić z własnych kieszeni!
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?