Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dziś Światowy Dzień Walki z Otyłością

Redakcja
Dziś (24 października) obchodzimy Światowy Dzień Walki z Otyłością. Jesień to wbrew pozorom dobra pora na zmianę stylu życia, przekonują dietetycy.

Choć mięło lato, nie wolno gromadzić zapasów na zimę w postaci kolejnych kilogramów, które łatwiej schować pod płaszczem czy swetrem. O zdrowej diecie i systematycznej aktywności trzeba pamiętać cały rok, a jesień to wbrew pozorom idealna pora na zmianę stylu życia, przekonują dietetycy.

Otyłość dotyka coraz większej liczby ludzi w krajach rozwiniętych. By zwrócić uwagę na ten problem Światowa Organizacja Zdrowia ustanowiła 24 października Dniem Walki z Otyłością.

Jak schudnąć zdrowo jesienią, radzi Iza Czajka, fizjolog żywienia.

- Potrzeba zrzucenia zbędnych kilogramów, czy po prostu zadbania o to by wiosną nie pojawiły się nowe, powinna dopaść Cię z siłą proporcjonalną do skracającego się dnia i małej ilości światła. Trzeba być gotowym na małe zmiany w nawykach życiowych - przekonuję Iza Czajka.

Nowe zwyczaje w kuchni

Garnki
Jest to dobry moment, aby na twoim talerzu zamiast smażonego schabowego, objawił się on w innej, lżejszej postaci. Wprowadź do swojej kuchni garnki do gotowania beztłuszczowego, sprzęty do gotowania na parze, grille elektryczne, dzięki którym przygotowane dania, w tym także te mięsne, staną się łatwiejsze do strawienia, dadzą większe ilości energii i nie będą tak kaloryczne.

Warzywa
Kolejne zmiany, to warzywa dodawane do każdego posiłku. Liczne badania pokazały, że dieta bogata w warzywa może pomóc w ograniczeniu ryzyka zachorowań na wiele chorób wynikających z otyłości, a także spowolnić naturalny proces starzenia. Wyniki badań prowadzonych przez lekarzy oraz dietetyków pokazują, że aby zapewnić sobie szczupłą sylwetkę, powinno się zjadać codziennie minimum 500 g. warzyw i owoców, rozdzielonych na 5 porcji. Powinno się też właściwie je przygotować. Ugotować na parze lub krótko obgotować. Teraz jest pora, aby powiedzieć "Nie" zasmażanym buraczkom, marchewce, kapuście. Warzywa, zarówno surowe jak i gotowane, to nie tylko źródło składników odżywczych, ale też dodatek ułatwiający trawienie i wspomagający proces odchudzania, który stabilizuje apetyt.

Weźmy pod lupę pora i jego braci z rodziny Allium, czyli roślin cebulowatych. Mają one ogromne walory smakowe i odżywcze. Potrawy z porów dbają o obniżenie stężenia całkowitego cholesterolu i frakcji LDL, czyli "złego" cholesterolu i podniesienie "dobrego", a ich spożycie, zaledwie dwa razy w tygodniu, wiąże się z mniejszym ryzykiem raka prostaty i jelita grubego. Pory są też dobrym źródłem manganu, witaminy B6, witaminy C, kwasu foliowego i żelaza. Ta kombinacja składników odżywczych jest pomocna w stabilizacji poziomu cukru we krwi, ponieważ nie tylko spowalnia wchłanianie cukrów z przewodu pokarmowego, ale zapewnienia, że są one właściwie metabolizowane w organizmie. A jesienią są one najcenniejsze.

Porządki na talerzu

Nie musisz i nie warto katować się drastycznymi dietami, żeby zrzucić kilka nadprogramowych kilogramów. Wystarczy, układając jesienny jadłospis, eliminować najbardziej kaloryczne produkty.

Mniej węglowodanów
Porządki zacznij od cięć węglowodanów. Są one najłatwiej dostępnym źródłem energii, służącej głównie do utrzymywania stałej ciepłoty ciała, pracy narządów wewnętrznych oraz do wykonywania pracy fizycznej. Jeśli twoja aktywność fizyczna polega głównie na spacerach, ogranicz ilość węglowodanów prostych w postaci białego pieczywa, białego makaronu, ryżu i ziemniaków, a przede wszystkim słodyczy. Zastąp je pełnoziarnistym pieczywem, kaszami, brązowym ryżem i razowym makaronem. Unikaj produktów pozbawionych witamin i składników mineralnych, a dostarczających wyłącznie "pustych" kalorii – są to np. cukier, wszelkie ciasta i ciastka, słodkie napoje.

Więcej białka
Białka to kolejna grupa składników odżywczych, które powinny wejść w miejsce węglowodanów pod postacią ryb, chudego białego mięsa. W dobrze zbilansowanej diecie powinno się dostarczać organizmowi 10-15 proc. energii pochodzącej z białek. Jak pokazują badania, optymalna ilość białka dla szczupłej sylwetki to 100 g + 20 g (oznacza to zjedzenie 6 posiłków w których znajdzie się ser biały i chude mięso, ryby). Odchudzające właściwości białka biorą się z faktu, że sprzyjają one uwalnianiu hormonu wzrostu, który wspomaga spalanie tkanki tłuszczowej.

Rozważnie z tłuszczami
Uważaj na tłuszcze, te kilka kilogramów, które zostaje po zimie, to nie tylko kwestia nadmiaru spożywanych kalorii, ale również zbyt dużej ilości tłuszczu w diecie. Pochodzi on najczęściej z ciastek, wędlin i tłustego nabiału.

Jedzenie na mieście
Recepta jest tylko jedna. Musisz kontrolować zjadane w ciągu dnia kalorie. Lunch (mniej więcej koło południa) powinien mieć ok. 400 kcal, a późny obiad, niezbyt obfity również ok. 400 kcal i do tego jeszcze kolacja i przekąska też ok. 400 kcal. Pamiętaj, aby ilość wszystkich zjedzonych kalorii nie przekraczała 2000 kcal. Nie czekajmy także z posiłkiem, aż staniemy się bardzo głodni, bo wtedy zjemy więcej, niż planowaliśmy. Nie zapominaj, że jedzenie raz dziennie, ale za to dużej porcji, spowalnia przemianę materii i powoduje, że po roku niby z niczego ważysz 5 kg więcej.

Teraz pozostaje sztuka liczenia kalorii w restauracji. Tu przydatne są serwisy w telefonie lub znajomość tabeli wartości odżywczych. Nawet z pozoru lekka przekąska może być tak naprawdę dość tuczącym daniem. Doskonałym przykładem na to, jak można niechcący dołożyć sobie kalorii, jest naleśnik. Tradycyjny ze szpinakiem zawiera ich tylko 250. Jeśli jednak wybierzesz polany tłustym, serowym sosem, zjesz 500 kcal. Warto więc zrezygnować z dodatków, nie tylko do naleśników, ale także do mięs. Również ziemniaki, frytki, ryż, makaron, a nawet sałatki, jeśli pływają w zawiesistych sosach, są tuczące. Dlatego najlepiej wybierać w restauracji potrawy gotowane na parze lub z grilla, np. mięso albo ryby w otoczeniu surówek.

Aktywność fizyczna

Często szukasz pocieszania w słodyczach i objadaniu się? Od dziś nie musi tak być, jeśli przekonasz siebie do codziennego wysiłku. Poranny spacer szybkim krokiem z i do pracy lub po schodach, wizyta w klubie fitness lub na pływalni uwolni Cię od podjadania. Dzięki porcji endorfin wydzielanych podczas i po wysiłku, poczujesz wyraźną poprawę samopoczucia i niechęć do słodyczy. Bonusem będzie również to, że po zakończeniu aktywności fizycznej jeszcze kilka godzin będziesz spalać ekstra kalorie. Pamiętaj również, że systematyczny, codzienny wysiłek sprawi, że Twoje ciało i mózg będą się dopominać o endorfiny, a więc aktywność fizyczna wejdzie ci w krew.

Jeśli myślisz, że zaczniesz ruszać się od wiosny to jesteś w błędzie. To właśnie niskie temperatury stwarzają idealne warunki, aby poprawić formę i sylwetkę. Wystarczy zacząć od codziennych spacerów. Zimno sprawia, że organizm łatwiej odprowadza ciepło i przez to wolniej się męczy.
To także doskonała okazja do rozpoczęcia pracy nad formą. Gdy jest niska temperatura, odruchowo poruszasz się szybciej, bo robi Ci się cieplej, a to jeszcze bardziej zwiększa zużycie energii.

Czytaj także:
- Zmodernizowany dworzec Łódź Widzew otwarty
-
Końska dawka przygody, czyli łódzki szlak konny

Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!


Zobacz też na MM Łódź

Łódź Design Festival 2010


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto