Jakie pączki lubią grudziądzanie? Te klasyczne - z nadzieniem różanym, czy raczej bardziej nietypowe - z toffi, advocatem albo budyniem? - Raczej zostaję przy tradycji, chociaż smakują mi też pączki z budyniem - mówi Jarek Tchórzewski.Inni mają inny sposób, żeby nie wybierać. - Co roku mam taki zwyczaj, że kupuję po jednym pączku każdego rodzaju. Dzięki temu smakuję każdego nadzienia - śmieje się Michał Olejniczak, sprzedawca w jednym z grudziądzkich marketów.Niestety, niektórzy nie mogą pozwolić sobie na zjedzenie pączka, nawet w Tłusty Czwartek. - Nie jem słodyczy, bo mam cukrzycę. Lekarz zabronił, więc muszę obejść się smakiem - mówi Krystyna Małachowska, emerytka.Jeden pączek ma 200 kalorii. Żeby spalić taką ilość wystarczy 20 minut biegu, godzinka jazdy na rowerze lub godzinny spacer. Czy warto zatem zrezygnować z przyjemności i nie dać się pokusom, nawet ten jeden raz w roku? - Na co dzień dbam o zdrowie. Biegam, ćwiczę na siłowni i generalnie praktycznie nie jem słodyczy. Ale w Tłusty Czwartek nie potrafię sobie odmówić pączka. Łączę to natomiast z pożytecznym, bo po południu idę biegać, więc ten jeden dzień rozpusty nie wychodzi potem w "boczkach" - mówi Angelika Kocik, która na co dzień opiekuje się dzieckiem.
Burze nad całą Polską
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?