Dzwonią Czytelnicy. Czyli w Stargardzie o... psach i sukcesie koszykarzy

Nie brać psów
– Fajnie, że w Stargardzie powstało trochę placów zabaw w parkach i dzieci mają gdzie się bawić – mówi stargardzianin. – Nie podoba mi się jednak, że ludzie przychodzą tam z psami i te biegają razem z maluchami po urządzeniach do zabawy. Ktoś, kto ma psa, powinien wiedzieć, że w takie miejsca się go nie zabiera.
 
Juniorzy się spisali
 
– Brawo dla młodych koszykarzy Spójni, którzy wygrali mecz po czterech dogrywkach i awansowali do finału mistrzostw kraju juniorów – mówi kibic Spójni. – Wygrać taki mecz, gdzie trzeba grać tyle czasu, to wielkie osiągnięcie.