Nie powinni ich wozić- Kolejny raz miałem wątpliwą przyjemność jechać autobusem MZK z ludźmi, którzy śmierdzą - mówi pan Gerard ze Stargardu. - Jechałem z małżonką linią nr 12. W środku był niesamowity smród denaturatu pomieszanego z obornikiem i nie wiem jeszcze z czym. Autobusem jechało paru pasażerów, od których tak zalatywało, że nie można było wytrzymać. Przesiadłem się z małżonką z dala od nich. Ale to mało pomogło. Powiedziałem kierowcy, by coś z tym zrobił, by nie wpuszczał takich ludzi do autobusu, bo inni przez to cierpią. Rozumiem, że zadaniem kierowcy jest prowadzenie autobusu, ale czasem mógłby także zwracać uwagę na takie sprawy.
Kierowca ciężarówki dachował w przydrożnym rowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?