ECO jeszcze większe

ECO, specjalizująca się w dostarczaniu ciepła, już od lat konsekwentnie przejmuje mniejsze i słabsze spółki ciepłownicze i w ten sposób buduje coraz silniejszą pozycję.W tym roku, gdy miasto Opole zdecydowało się na sprzedaż ponad 53 proc. akcji spółki, wydawało się, że zarząd firmy przystopuje z akwizycjami i będzie czekać na wiadomość, kto stanie się właścicielem większościowego pakietu akcji. Tymczasem firma ani myśli schodzić z wytyczonej wcześniej ścieżki.ECO jako jedna z pięciu firm zakwalifikowała się na tzw. krótką listę firm, które złożyły ofertę na zakup 99,78 proc. akcji Komunalnego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Bydgoszczy.- Czekamy obecnie na termin, w którym przeprowadzimy badanie spółki, będące podstawą do złożenia oferty wiążącej - przyznaje Iwona Nawrot-Szczepanik, rzecznik ECO.Przeczytaj też: Inwestycje w OpoluNa tym apetyt ECO się nie kończy, bo jak ustaliliśmy, firma stara się również o przejęcie jednego z przedsiębiorstw ciepłowniczych położonego blisko czeskiej granicy.  - Jego nazwy nie możemy podać ze względu na podpisaną klauzulę o  poufności, obecnie jesteśmy na  etapie badania kondycji finansowej spółki - mówi Iwona Nawrot-Szczepanik.Firma ma w budżecie zarezerwowane pieniądze na akwizycje, a także pomysły na to, jak unowocześniać i rozwijać przejmowane firmy.- ECO cały czas śledzi rynek ciepłowniczy pod kątem zakupu kolejnych firm. Składamy wiele ofert, nie wszystkie kończą się złożeniem ofert wiążących oraz finalizowaniem transakcji - zastrzega rzecznik ECO.Przypomnijmy, że wstępne sumaryczne przychody w 2013 r. wszystkich spółek tworzących Grupę Kapitałową ECO wyniosły 492 mln zł (w tym z ECO SA – 248,7 mln zł).Wszystkie spółki uzyskały dodatnie wyniki, a wstępna suma zysków spółek tworzących GK ECO wyniosła 40,1 mln zł (w tym ECO SA - 27,1 mln zł).Na koniec 2013 r. zatrudnienie w ECO SA wynosiło 503 osoby, natomiast w Grupie Kapitałowej ECO - 958 osób.