Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ekspertka: Część mniejszych hoteli upadnie. Na sprzedaż wystawionych jest już kilkaset obiektów hotelowych

Maciej Badowski
Maciej Badowski
- W tej chwili w Polsce na sprzedaż wystawionych jest już kilkaset obiektów hotelowych- wylicza ekspertka.
- W tej chwili w Polsce na sprzedaż wystawionych jest już kilkaset obiektów hotelowych- wylicza ekspertka. Marcin Oliva Soto / Polska Press
Niemal 8 na 10 hotelarzy i restauratorów obawia się jeszcze trudniejszego pierwszego półrocza. Jednak jak zauważa ekspert, pojawienie się szczepionki to szansa na to, żeby w 2021 roku do hoteli zaczęli wracać goście, a branża powoli zaczęła odbudowywać to, co na skutek pandemii straciła. Jednak, nie wszyscy doczekają tego czasu. W tej chwili w Polsce na sprzedaż wystawionych jest już kilkaset obiektów hotelowych.

Subindeks Barometru EFL dla sektora HoReCa na I kwartał br. wyniósł 47,7 pkt. W porównaniu do pomiaru z ostatniego kwartału ubiegłego roku wzrósł o 5,1 pkt., to w dalszym ciągu pozostaje wskaźnikiem z najniższą wartością wśród wszystkich 6 badanych sektorów.

Restauratorzy i hotelarze wciąż najdotkliwiej odczuwają wpływ pandemii COVID-19. Niemal wszyscy zapytani (99 proc.) uważają, że pandemia spowoduje upadki firm. Ponadto, HoReCa jest jedynym sektorem, w którym większość przedstawicieli (81 proc.) spodziewa się pogorszenia sytuacji w I półroczu 2021. Niemal wszyscy ankietowani (99 proc.) wskazali, że pandemia spowoduje upadki firm i zamykanie działalności gospodarczych. Ponownie, to najwyższy odsetek wśród 6 badanych sektorów i co więcej najwyższy wskaźnik od początku realizacji covidowego badania.

- Na bardzo trudną sytuację sektora wskazuje fakt, że aż 6 na 10 hotelarzy i restauratorów spodziewa się spadku sprzedaży, a co drugi pogorszenia płynności finansowej. Bez wątpienia HoReCa odczuje najboleśniej ekonomiczne powikłania pocovidowe– mówi Radosław Woźniak, prezes EFL, cytowany w komunikacie.

Hotele z niecierpliwością oczekują na odmrożenie gospodarki

- 2021 rok powinien okazać się już lepszy dla branży niż rok ubiegły. W Polsce mamy bardzo silny popyt krajowy, zarówno od strony biznesu, jak i turystyki, co dla sektora hotelowego jest o tyle korzystne, że nie jest wyłącznie uzależniony od przyjazdów turystów z zagranicy- wylicza z kolei w przesłanym komentarzu Katarzyna Tencza, Associate Director Investment&Hospitality w Walter Herz. - Polskie hotele mają dużą szansę poradzić sobie po odmrożeniu gospodarki, nawet jeśli jeszcze przez dłuższy czas ruch turystyki na świecie będzie zablokowany albo w jakimś stopniu ograniczany. Pokazały to dobre wyniki, jakie odnotował sektor w miejscowościach turystycznych w minionym sezonie letnim- dodaje.

Jej zdaniem hotelarze, szczególnie w dużych miastach, będą musieli wykazać się dużą dozą kreatywności, by przyciągnąć w najbliższych miesiącach polskich gości biznesowych, którzy będą mieli bardzo szeroką ofertę do wyboru. - W ostatnich latach popyt na usługi hotelowe w największych ośrodkach biznesowych w kraju był bardzo duży, hotele nie musiały intensywnie zabiegać o gości- zauważa i dodaje, że teraz będą zmuszone wykazać się dużą elastyczność i zawalczyć o klientów.

- Tym bardziej, że na rynku jest spora ilość mieszkań przeznaczonych na wynajem krótkoterminowy, stanowiących dla nich po części konkurencję. Poza tym, wiodące sieci hotelowe wchodzą i rozszerzają ofertę mieszkań i domów na wynajem krótkoterminowy w dużych miastach i miejscowościach wakacyjnych, ponieważ klienci oczekują teraz większej przestrzeni podczas wypoczynku- wyjaśnia.

Tencza zauważa, że hotele są jedną z branż, której pandemia przyniosła największe straty. Jak tłumaczy, w najgorszej sytuacji są właściciele obiektów, którzy nie mieli zgromadzonego rezerwowego „tłuszczyku finansowego”. - Teraz zmuszeni są do sprzedaży hoteli i wycofania się z rynku, na który prawdopodobnie już nie wrócą. W tej chwili w Polsce na sprzedaż wystawionych jest już kilkaset obiektów hotelowych. Są to głównie nieduże hotele i pensjonaty zlokalizowane w mniejszych miejscowościach- wylicza.

Co ważne, w wyniku dużego spadku zaufania do sektora ze strony instytucji finansowych obiekty w słabej kondycji nie mogą liczyć na wsparcie kredytowe. Ekspertka prognozuje, że część mniejszych hoteli położonych w niedużych ośrodkach oraz niezbyt dobrze zlokalizowanych upadnie. Jej zdaniem w tym roku będziemy świadkami przejęć na rynku hotelowym i konsolidacji branży na dużą skalę.

W 2021 roku do hoteli zaczęli wracać goście

Pojawienie się szczepionki to szansa na to, żeby w 2021 roku do hoteli zaczęli wracać goście, a branża powoli zaczęła odbudowywać to, co na skutek pandemii straciła- komentuje Joanna Ostrowska, zarządzającej siecią Osti-hotele w Krakowie. - Od samego początku pandemii koronawirusa działamy w zaostrzonym reżimie sanitarnym. Jesteśmy gotowi na to, aby otworzyć się w każdym momencie- dodaje.

zdaniem ekspertki, wynalezienie szczepionki i rozpoczęcie masowych szczepień jest iskierką nadziei na powrót ruchu w branży turystyczno- biznesowej. - Myślę, że dla osób szczególnie spragnionych podróżowania, możliwość, jak najszybszego zaszczepienia się, będzie miała szczególne znaczenie, a jednocześnie spowoduje swego rodzaju psychiczne odblokowanie się i zmniejszy obawę przed wyjazdami - uważa.

- Chociaż większość dużych wydarzeń już teraz została przeniesionych na 2022 rok, a te, które figurują między wrześniem a listopadem, stoją pod dużym znakiem zapytania, to część naszych stałych gości indywidualnych z Wielkiej Brytanii, którzy mają zarezerwowany pobyt na wiosnę, nie odwołuje ich. “Mamy zaplanowane szczepienie na luty, tak więc mamy nadzieję, że w kwietniu będziemy mogli przyjechać” - słyszymy. Czy tak rzeczywiście będzie, jest oczywiście uzależnione od decyzji administracyjnych, przepływu lotniczego i możliwości podróżowania, przynajmniej na poziomie europejskim  - opowiada Joanna Ostrowska.

Proces powrotu do ruchu turystycznego i kongresowego z okresu sprzed pandemii będzie mozolny i długofalowy. - Tylko w przypadku Krakowa możemy mówić o spadku przychodów do tego z 2010 roku. Na różnego rodzaju usługi turystyczne w 2020 roku turyści wydali  ponad 50 proc. mniej niż rok wcześniej. Ceny noclegów spadły o dwie trzecie. Tylko te liczby pokazują, jak długa czeka nas wszystkich droga, bo przecież w podobnej sytuacji jak stolica Małopolski są także inne miasta- wylicza.  

Już teraz pewnym jest, że duże wydarzenia na pewno nie odbędą się w tym roku, ponieważ globalne marki konsekwentnie ograniczają podróże swoich pracowników do minimum i ograniczają się do komunikacji online.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ekspertka: Część mniejszych hoteli upadnie. Na sprzedaż wystawionych jest już kilkaset obiektów hotelowych - Portal i.pl

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto