Zawiódł się jednak ten, kto oczekiwał ciekawego meczu, pressingu walki o piłkę i bramek. Mecz od samego początku był niezbyt emocjonujący. Na palcach jednej ręki policzyć można sytuacje bramkowe. Do tego brakowało skuteczności, aby te nieliczne okazje zamienić na gole.
Od pierwszych minut meczu bardziej aktywni byli gospodarze. Mimo tego tylko trzy razy wypracowali w pierwszej połowie sytuację dogodną do oddania strzału na bramkę. Po przerwie sytuacja na murawie nieco się zmieniła. Oba zespoły zaczęły być zdecydowanie bardziej aktywne, ale w dalszym ciągu brakowało wykończenia. W efekcie każdy z zespołów zatrzymał dla siebie po jednym punkcie i podział ten wydaje się sprawiedliwy, zważywszy na to, co oglądaliśmy podczas spotkania.
Po 26. meczach Polonia znajduje się na 13. miejscu z dorobkiem 24. punktów. Od strefy spadkowej dzielą ją dwa miejsca. Biorąc jednak pod uwagę, że 14. Odra ma 1 punkt mniej, podobnie jak znajdujący się na 15. miejscu - już w strefie spadkowej - Piast Gliwice, a ostatni zespół - Arka Gdynia ma jedynie o 2 punkty mniej, każdy scenariusz jest możliwy.
Polonia Warszawa - GKS Bełchatów 0:0
Polonia Warszawa:
Przyrowski - Mynar, Jodłowiec, Skrzyński, Brzyski - Mierzejewski, Trałka, Andreu, Piątek (65. Sarvas), Gancarczyk (83. Zasada) - Gołębiewski (65. Nikolić)
GKS Bełchatów:
Sapela - Janus, Pietrasiak, Drzymont, Popek - Wróbel (46. Korzym), Rachwał, Gol, Cetnarski, Małkowski (82. Małkowski) - Nowak
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?