Energetyczne Centrum: - Przedstawiciele wprowadzali w błąd

Po publikacji naszej interwencji w sprawie grudziądzanki Łucji Sieg, firma energetyczna przyznaje, że częściej mogło dochodzić do nieprawidłowości. O sprawie pisaliśmy we wtorek. Pani Łucja mimo że nigdy nie podpisała z dodatkowym operatorem energii żadnej umowy, zaczęła otrzymywać dodatkowe rachunki za prąd.Po publikacji Energetyczne Centrum, które zainteresowało się sprawą grudziądzanki i ostatecznie ją rozwiązało z korzyścią dla klientki, przedsiębiorstwo przesłało również oświadczenie. Poniżej pełna jego treść:Od trzech tygodni w Energetycznym Centrum trwa reorganizacja i proces gruntowanych zmian, które obejmują wszystkie szczeble: od Zarządu aż po pracowników odpowiadających za sprzedaż i obsługę Klienta.Nieakceptowalne dla nas jest, że występowały niejasności dla Klientów, jak również zdarzało się, że przedstawiciele handlowi wprowadzali ich w błąd. Od początku listopada w trybie pilnym rozpatrujemy wszelkie nieprawidłowości, a w ubiegłym tygodniu rozpoczęliśmy proces składania powiadomień na policję. Wszelkie działania nieuczciwych przedstawicieli (specyfika naszego biznesu jest taka, że działamy poprzez firmy partnerskie i ich zewnętrznych przedstawicieli handlowych) będą przez nas skrupulatnie rozliczane włącznie z kierowaniem zawiadomień o popełnieniu przestępstwa w przypadkach, w których zachodzi podejrzenie co do takich czynów. Niestety nie tylko nasi Klienci, ale także EC padło ofiarą ludzi nieuczciwych.