Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Euro plan na weekend: Pierwszy hit turnieju i powtórka z eliminacji

BG
W sobotę Rosja prowadzona przez Stanisława Czerczesowa zagra ze starym dobrym znajomym - Belgią
W sobotę Rosja prowadzona przez Stanisława Czerczesowa zagra ze starym dobrym znajomym - Belgią UEFA/UEFA via Getty Images
W weekend zostanie rozegrany drugi i trzeci dzień Mistrzostw Europy, a do gry przystąpią kolejni faworyci. W niedziele czeka nas też pierwsze starcie gigantów, bo finalista Mistrzostw świata zmierzy się z Anglikami.

W sobotę o godzinie 15. zostanie dokończona pierwsza kolejka grupy A, a Walia i Szwajcaria zagrają na Olympic Stadium w Baku. Wyspiarze podchodzą do turnieju z dużymi nadziejami, podobnie jak my wspominając francuskie Euro 2016. Nad Sekwaną Smoki zadziwiły przecież świat i dobrnęły do półfinału. Czy zdołają powtórzyć ten wynik? To na pewno zależy od dobrego starcia ze Szwajcarią, którą bukmacherzy uznają za faworyta.

Trzy godziny później trzeba teleportować się o ponad 4 tysiące kilometrów, bo na Parken Stadium w Kopenhadze Dania zmierzy się z Finlandią. Tu zdecydowanym faworytem będą podopieczni Kaspera Hjulmanda, którzy nie dość, że zagrają u siebie, to turniej rozpoczną z jednym z najsłabszych przeciwników w stawce. Dania jest wymieniana jako jeden z „czarnych koni” rozgrywek, więc teoretycznie nie powinna mieć problemu z zespołem, z którym jeszcze nigdy nie przegrała.

Po czarnym koniu, do gry wkroczy Czerwony Diabeł i jeden z głównych faworytów Mistrzostw Europy. Rosja w Petersburgu podejmie Belgię, z którą nie ma najlepszych wspomnień. Obie ekipy spotkały się w eliminacjach, gdzie faworyt wygrał 3:1 i 4:1. Czy Belgia znów pokaże siłę i od przekonującego zwycięstwa rozpocznie marsz do samego finału?

Ten sam plan ma reprezentacja Anglii, ale Synów Albionu już na starcie czeka trudny pojedynek z Chorwacją. W niedzielę o godzinie 15. Wyspiarze postarają się zrewanżować gościom za półfinał Mistrzostw świata trzy lata temu, a pomagać mają im w tym ściany Wembley. Jak co turniej Trzy Lwy ruszają z hasłem „football's coming home” i liczą, że w stolicy wystąpią również 11 lipca.

Następnie do gry przystąpią drużyny z grupy C - o godzinie 18. w Bukareszcie Austria zmierzy się z Macedonią Północną, a o godz. 21. Holandia sprawdzi formę Ukrainy. Szczególnie drugi pojedynek może rozgrzać kibiców, bo obie ekipy mają za sobą udane sparingi i chcą zacząć Euro z przytupem. Szczególnie Oranje, którzy wracają do rozgrywek po prawie 10 latach, mają coś do udowodnienia.

Wszystkie mecze będą transmitowane na kanałach TVP 1, TVP 2 i TVP Sport.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Euro plan na weekend: Pierwszy hit turnieju i powtórka z eliminacji - Portal i.pl

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto