Europejskie dni ptaków w Turawie

Na przełomie września i października na niebie dużo się dzieje - mówi Maciej Kowalski z Opolskiej Grupy Ornitologicznej. - Jest to czas największej migracji ptaków.
W tym okresie rok rocznie odbywają się też Europejskie Dni Ptaków, podczas których liczy się poszczególne populacje. Ornitolodzy, amatorzy sprawdzili ile ich jest m.in. w Turawie.
- Liczyliśmy ptaki w okolicach jeziora - mówi Kowalski. - Było tam blisko 70 gatunków. Najwięcej bo ponad 870 było gołębi grzywaczy. Te ptaki migrują w grupach, które liczą nawet 200 osobników.Równie dużo było kaczek krzyżówek i łysków, wędrownych ptaków wodnych. Podczas liczenia nie zabrakło ciekawych i rzadkich okazów.
- Pojawił się szlachar, to również ptak wodny - mówi Kowalski. - Te gatunki zimują na Morzem Bałtyckim, bardzo rzadko zapuszczają się w głąb kraju.
Nad jeziorem i w okolicznych lasach ornitolodzy zauważyli także płaskonosa i dzięcioła zielonosiwego.
- Niestety na jeziorze był wysoki stan wody - mówi Marek Paluch, także z Opolskiej Grupy Ornitologicznej. - Przez co było mało ptaków brodzących. Nie mają one gdzie żerować i dlatego omijają ten teren.
Większość ptaków odlatuje na południe Europy. Są jednak takie, jak jaskółka dymówka, która zimę spędzi w środkowej Afryce. Do Polski zaczną wracać w marcu.