Europejskie Targi Muzyczne "Co jest grane?" w PKiN [zdjęcia]

To doskonała okazja dla fanów, by zdobyć autografy lub porozmawiać ze swoimi idolami - wielu artystów w trakcie targów podpisuje swoje płyty, spotyka się z fanami a nawet daje krótkie koncerty - jak choćby Muniek Staszczyk z T-LOVE'm.

Różnego rodzaju wydarzenia artystyczne, w tym mini-koncerty odbywają się także na stoiskach wystawców. Jednym z organizatorów takich właśnie wydarzeń był On Or Off Kolektyw. W ciągu dwóch dni przy ich stoisku można było na żywo posłuchać aż pięciu wykonawców. Grupę tworzy trójka zapaleńców fotografii - swoje sesje foto i wideo umawiają z muzykami w przestrzeni miejskiej, efekty ich pracy można znależć na blogu. Takie sesje dają nieco inne spojrzenie na muzykę i samych wykonawców - zdecydowanie mniej formalne, a przez swoją akustyczną w większości przypadków formę także bardzo ciekawe.

Na targach swoją ofertę zaprezentowała także pierwsza wirtualna wytwórnia muzyczna: Rak&Roll Records. Jest to inicjatywa charytatywna, która pomaga zbierać pieniądze na walkę z rakiem piersi. Na stronie wytwórni można posłuchać a także zakupić utwory ponad 100 wykonawców. Dzięki współpracy z ZAIKS-em prezentowane utwory zwolnione są z tantiem, więc całość kwoty, jaką za nie zapłacimy jest przekazywana na konto fundacji Rak&Roll.

Dla "zwykłych śmiertelników" to doskonała okazja, żeby poznać różnorodne trendy obecne na polskim rynku muzycznym. Dla "ludzi z branży" natomiast - możliwość nawiązania kontaktów, zapoznania się z ofertą dostawców sprzętu pomocnego przy tworzeniu i nagrywaniu muzyki, a także przy koncertach.

Targi były także szansą do zaprezentowania swojego potencjału i wypłynięcia na szerokie wody - większość wytwórni muzycznych miała na swoich stoiskach skrzynki, do których można było wrzucić płytę z własnym demo. Być może już niedługo któraś z nich zaprezentuje nam kompletnie nową twarz polskiej sceny muzycznej?